12-latka z Czech urodziła zdrowe dziecko w szpitalu w Karlowych Warach.

Tamtejsze media ujawniły szokujące okoliczności tej sprawy.

12-latka urodziła dziecko

Dziewczynka miała się zgłosić do szpitala z powodu bólów brzucha.

Na początku tego miesiąca rodzice przywieźli dwunastoletnią dziewczynkę na oddział ratunkowy szpitala w Karlowych Warach z ostrym bólem brzucha.

– informuje serwis rimi-plzen.cz

Po badaniach okazało się, że 12-latka jest w ciąży, a wspominanie bóle to bóle porodowe!

Lekarze oczywiście zbadali dziecko i podczas badania okazało się, że dziewczynka nie tylko jest w ciąży, ale że poród już się rozpoczął.

W ciągu kilku następnych godzin dziewczynka urodziła w szpitalu zdrowego chłopca.

Kto jest ojcem dziecka 12-latki?

Czeskie media podają, że dziewczynka pochodziła ze „zwyczajnej rodziny”. Co więcej, rodzice przywieźli ją – jak gdyby nigdy nic – do szpitala z „bólem brzucha”. Tym samym wydawać by się mogło, że nie zauważyli oni nic niepokojącego, jeśli chodzi o to, co się dzieje w domu.

Po porodzie, z 12-latką rozmawiał psycholog i dopiero wtedy dziewczynka miała przyznać, że ojcem dziecka jest jej 16-letni brat!

Najprawdopodobniej więc w domu dochodziło do regularnego molestowania nastolatki. Obecnie więc w tej sprawie toczy się postępowanie, a służby – z uwagi na charakter sprawy – nie chcą udzielać bliższych informacji. Wiadomo jednak, że zlecono wykonanie testów DNA w celu ustalenia ojcostwa.

>>>Partnerka Daniela Nawrockiego urodziła dziecko jako nastolatka!

Jak można było nie zauważyć ciąży?

W sytuacji gdy nikt u danej osoby nie spodziewa się ciąży, często postrzegana jest jako „przybieranie na wadze”.

…dziewczynka była nawet fotografowana na szkolnych zdjęciach w zaawansowanej ciąży i prawdopodobnie nikt nie uznał tego za podejrzane.

– twierdzi informator idnes.cz

Tymczasem cytowany przez ten serwis Michal Junk, ordynator Oddziału Ginekologii i Dziennego Oddziału Opieki w Szpitalu Stod, nie rozumie, jak można było nie zauważyć zmienionej figury 12-latki.

Nie do końca jednak rozumiem, jak to możliwe, że tego nie zauważają (…)

Gdyby dziewczynka była szczupła, byłoby to jeszcze bardziej widoczne.

Pytanie zatem, czy nie dostrzegli niczego niepokojącego, czy też nie chcieli widzieć?