Od dwóch tygodni Agnieszka Włodarczyk z Robertem Karasiem i synem Milanem przebywa w Dubaju.
Dla wielu osób Dubaj to niemal synonim luksusu, jednak Agnieszka Włodarczyk wręcz żaliła się, że musi to miejsce „odczarować”.
Jak pisała:
Nigdy nie marzyłam o wycieczce do Dubaju. (…)
Wolałam kierunki, gdzie królowała bujna roślinność, a ceny wynajmu apartamentu czy czegokolwiek, nie przyprawiały o zawrót głowy.
Gdzie mogłam chodzić w wyciągniętych szarawarach, starych ulubionych klapkach, bez makijażu i czuć się ok.
Tutaj jest trochę inaczej, ale ze względu na to, że spędzimy tu sporo czasu chciałabym odczarować to miejsce w mojej głowie😉
W kolejnych dniach jednak zamieszczała zdjęcia czy filmiki na których wydawała się być całkiem zadowolona. Były tu leniwe poranki z synkiem i wypoczynek nad basenem.
Dziś jednak aktorka-celebrytka postanowiła przekonać swoich obserwatorów, że to nie jest wypoczynek:
Nie jesteśmy na wakacjach, to znaczy ja trochę jestem, no bo jednak nie chodzę do „normalnej” pracy, ale Robert pracuje tu na pełnych obrotach.
Zawsze rano jemy wspólnie śniadanie, a potem idziemy na basen popatrzeć jak tatuś pływa.
– twierdzi „zapracowana” Włodarczyk.
Faktycznie, to nie wygląda na wakacje! 🙂