Albert „Brudny” Lorenz żali się na obsługę szpitala! „wciskam od godziny, aby ktoś przyszedł”
Albert „Brudny” Lorenz to uczestnik polsatowskiego programu „Ninja vs Ninja”.
Mężczyzna podczas nagrań doznał poważnego wypadku, ma złamany kręgosłup i obecnie przebywa w szpitalu.

Ani produkcja ani sam Albert Lorenz nie ujawnili okoliczności wypadku. Wiadomo jedynie, że złamanie jest w odcinku lędźwiowym, a wczoraj sportowiec miał przejść operację [więcej na ten temat tutaj]
Przed operacją, żona Alberta – Sandra Lorenz – zamieściła poruszający wpis:
Kochanie, chcę, żebyś wiedział, że jestem przy tobie na każdym kroku tej drogi. Wierzę głęboko, że twoja siła, odwaga i miłość do życia pomogą ci wrócić do zdrowia. Nie poddawaj się skarbie, mój Skarbie – jesteś moją inspiracją i moim najważniejszym wsparciem. Razem pokonamy wszystko. Kocham cię i wierzę, że niedługo znów zobaczę cię na nogach, pełnego energii i radości życia.
Dziś rano na stories sportowca pojawiło się nagranie dźwiękowe.
Łamiącym się głosem Albert mówi:
Na świeżo, żeby zleciał mi szybciej czas w walce z bólem…
Powiem Wam, jak działa nasz wspaniały system, NFZ.Jest tu taki przycisk, gdzie jak się skończy kroplówka albo coś Was boli, macie go nacisnąć. Oczywiście w momencie, w którym jesteście sparaliżowani, bądź kompletnie nie możecie się ruszać.
No i co? Możecie go naciskać. Oczywiście.
Próbuję go tak wciskać mniej więcej od godziny czasu, aby ktoś przyszedł, ale niestety są widocznie baaardzo zajęci.
– skwitował ironicznie.
Tak więc pomijając kwestię obsługi szpitala, czy też awarii przycisku. Wnioskować można, że uczestnik programu „Ninja vs Ninja” jest już prawdopodobnie po operacji.
Pozostaje czekać na dalsze wieści i rokowania co do stanu zdrowia.
Nagranie poniżej.