Andrzej Piaseczny koncertuje po Polsce, a 6 września występował w Sopocie. I to właśnie z Trójmiasta zamieścił swój wpis dotyczący zepsucia.
Nie od dziś wiadomo, że Piasek sympatyzuje ze środowiskami LGBT. Wokalista zachęcał do głosowania na Rafała Trzaskowskiego o przed pierwszą turą wyborów mówił tak:
Ja obywatel Andrzej Piaseczny,
składam dziś podpis wspierający kandydaturę pana Rafała Trzaskowskiego na Prezydenta Rzeczpospolitej.
Do czego i Państwa namawiam.
W lipcu Piasek zamieścił zdjęcie z przypadkowego spotkania z Robertem Biedroniem na lotnisku w Szczecinie i napisał:
Są sprawy, w których z Robertem się nie zgadzamy, jednak dla zmieniania świata w stronę akceptacji, spokoju, zrozumienia i równych praw dla wszystkich – zawsze głośno będę mówił tak.

Później wokalista pochwalił się tęczowym tortem, jaki zjadł ze znajomymi.

A kilka dni temu zamieścił zdjęcie ze studia nagrań. Na fotografii Andrzej Piaseczny nosi koszulkę z napisem:
Nobody knows I’m a lesbian [nikt nie wie, że jestem lesbijką]

Teraz Andrzej Piaseczny na instastory opublikował zdjęcie. Podpis zapewne miał być żartobliwy. Na fotografii widać molo w Sopocie, a nad nim piękną tęczę. Napis głosi:
Tymczasem w Trójmieście zepsucie sięga zenitu!
Co sądzicie o poczuciu humoru Andrzeja Piasecznego?
Zobacz też: Joanna Lazer z Red Lips pokazała majtki na scenie! (FOTO)
