Daria Ładocha (41 l.) to dziennikarka kulinarna, prezenterka i autorka książek. Prywatnie jest mamą dwóch córek – Luary i Matyldy.
W miniony weekend 41-latka wraz z córką, Laurą Kulitą, przeżyła trudne chwile. Jak przyznała, z trudem powstrzymywała wzruszenie!
Daria Ładocha zamieściła wpis, który brzmi tajemniczo:
To nie jest dla nas normalna niedziela. Ale jesteśmy dzielne i przede wszystkim razem. Zamykamy pewien rozdział i otwieramy kolejny. Miłość ❤️
#goodbye #mylove #passion #hobby #sunday #weekend #newchapter #family #daughter
Nie wiadomo było, co takiego się stało i dlaczego 15-letnia Laura Kulita ma „zamykać” pewien rozdział?
Dopiero dalej znalazło się wyjaśnienie. Otóż Laura uprawia jeździectwo i musiała się rozstać ze swoim rumakiem. Na instagramie nastolatka napisała:
Dziękuję ci Quintero za te wspólne 5 miesięcy. To był cudowny czas pełen wzlotów i upadków. Teraz się rozstajemy ale napewno nie na zawsze! Wiem ze tak będzie ci lepiej.
Do zobaczenia ❤️
Na szczęście konik żyje. Jednak z powodów problemów zdrowotnych zwierzęcia, Lura nie mogła mogła już na nim jeździć:
to jest jej ukochany przyjaciel. Ale zachorował. I nie może na nim Laura jeździć a on męczy się bardzo w boksie. Leczymy go na jedno a on zaczyna chorować na inne rzeczy. Ale pojechał w piękne miejsce i do cudownej kobiety. Odzyskal wolność
– wyjaśniła Ładocha.
Jak można się domyślać, Laura pożegnała się z Quintero ale z pewnością niedługo będzie miała nowego konia.
