Dramatyczne sceny rozegrały się 2 grudnia 2025 r. w Zespole Szkół Technicznych w Malborku.
Śmierć 33-letniego nauczyciela rodzi wiele pytań i sprawa będzie wyjaśniana pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Oto szczegóły tej sprawy!

Dramat w szkole w Malborku
W ostatnich czasach często słyszymy o aktach agresji i atakach na nauczycielu. Tu było odwrotnie, to właśnie uczniowie znaleźli nieprzytomnego pedagoga, rozpoczęli reanimację i wezwali pomoc.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że uczniowie zaniepokojeni spóźnieniem nauczyciela postanowili wejść do klasy i zastali tam nieprzytomnego 33-letniego mężczyznę.
Natychmiast podjęli czynności reanimacyjne, w międzyczasie powiadomiono nauczycieli i wezwano pogotowie. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować
– relacjonowała mł. asp. Martyna Orzeł, oficer prasowa KPP Malbork, cytowana przez „Malbork Nasze Miasto”*
Nauczyciel z Malborka nie żyje
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci mężczyzny. Nie ujawniono też informacji, czy wcześniej chorował. Przekazano jedynie, że zostanie wykonana sekcja zwłok zmarłego.
Szkoła ZST Malbork opublikowała pożegnalny wpis:
Z ogromnym smutkiem informujemy o tragicznej śmierci naszego kolegi z pracy, wspaniałego nauczyciela i dobrego człowieka Mateusza Kulwińskiego, który odszedł od nas zdecydowanie za wcześnie.
Jego zaangażowanie, życzliwość i oddanie uczniom pozostaną w naszej pamięci na zawsze.
A pod postem pojawiło się wiele komentarzy, w których współpracownicy oraz uczniowie wspominają zmarłego jako dobrego nauczyciela i życzliwego człowieka.
Mateusz Kulwiński pogrzeb
Wpis zamieściła także żona zamarłego i poinformowała o pogrzebie:
Wczoraj, 2 grudnia, odszedł mój kochany mąż i najlepszy przyjaciel, Mateusz Kulwiński. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek, 8 grudnia o 13.00 w Kaplicy Cmentarza Komunalnego w Malborku.
Chciałam wyrazić wdzięczność za całą pomoc i wszystkie słowa wsparcia jakie w tym czasie otrzymuję, od przyjaciół, znajomych, koleżanek i kolegów z pracy Mateusza.
Zaapelowała też:
Prosimy też by nie składać nam kondolencji na cmentarzu- chcemy przeżyć żałobę w gronie najbliższych.
Zmarły nauczyciel z Malborka miał zaledwie 33 lata.
*cyt. https://malbork.naszemiasto.pl/


























