Ewa Chodakowska – Kavoukis od 2013 roku jest żoną Lefterisa Kavoukisa czyli Leo. Można więc sądzić, że doskonale zna grecką mentalność.
Dla wielu Polaków spędzających wakacje w Grecji, ten kraj i jego mieszkańcy mogą wydawać się wręcz idealni. Co innego jednak sądzi Ewa Chodakowska. Ujawniła cechę jaka ją najbardziej drażni u Greków.
Trenerka udowadnia, że jej rodzina z Sanoka to „prawie” Grecy:
W moim Rodzinnym Domu
panował grecki klimat..
z głośników naszego salonu,
rozbrzmiewały utwory DALARASA..
na stole rządziła oliwa z oliwek i feta..
domownicy byli zawsze głośni i uśmiechnięci..
zawsze z dobrym słowem na ustach..
Jednak do pasji doprowadzała ją jedna rzecz:
ZE WSZYSTKIM BYŁO MI PO DRODZE..
z wyjątkiem jednej rzeczy..
.. mianowicie MAGICZNA umiejętność
BRAKU POŚPIECHU u Greków.. 🤣🤣🤣
.. ta doprowadzała mnie do szewskiej pasji 😡 (…)
Jak to, POWOLI POWOLI?
Przecież czasu ciągle brak!
Tyle rzeczy do zrobienia..
tyle planów..
tyle obowiązków..
JAKIE POWOLI, POWOLI do cholery?
😖😖😖
Teraz jednak Ewa Chodakowska uważa, że powolność jest bardzo potrzebna:
GŁUPIA JA! 🤦♀️
Rok temu w marcu,
pojęłam o co w tym wszysktim chodzi..Zaczęłam PRAKTYKOWAĆ SLOW LIFE 🙏🏻
Ech… Cóż..
Pocieszam się tym,
ze lepiej późno niż wcale..
Jak widać, Ewa coraz bardziej staje się „Greczynką” 🙂
>>>„Psem chciałam się werbalnie zachwycić”. Agnieszka Chylińska opowiedziała o zabawnym zdarzeniu!