CELEBRYCI ZDROWIE&URODA

Jest finał sprawy Gabriela Seweryna(†). Prokuratura podjęła decyzję ws. ratowników medycznych!

Gabriel Seweryn(†) to celebryta, który w 2023 roku zmarł w wieku 53 lat.

Jego śmierć poprzedziły dramatyczne wydarzenia, a nagrania trafiły do sieci. Po zakończeniu postępowania, Prokuratura wydała postanowienie w tej sprawie.

 

https://www.instagram.com/gabriel_seweryn/

 

Śmierć Gabriela Seweryna

Gabriel Seweryn zmarł 28 listopada 2023 roku. Wcześniej mężczyzna źle się poczuł i wezwano pogotowie. Jednak celebryty do szpitala nie zabrała karetka, a… taksówka.

Na nagraniu, jak pojawiło się w sieci, widać stojący w tle ambulans i słychać Gabriela mówiącego z płaczem:

 

Mnie tu dusi i nikt mi nie chce pomóc… Słuchajcie, ja naprawdę umrę… Chcę, żeby ludzie wiedzieli, jakie są problemy, że mnie szykanują… Naprawdę pokaż mnie, niech zobaczą, że to ja jestem…

[nagranie poniżej]

 

Cała sytuacja budziła ogromne wątpliwości. Jak jednak napisali ratownicy w wydanym przez siebie oświadczeniu:

 

Ratownicy z Zespołu Ratownictwa Medycznego stali się ofiarami agresji (…)

Zespoły Ratownictwa Medycznego nie odmawiają pomocy nawet wtedy, gdy narażone są na agresję, wymagają jednak wtedy wsparcia funkcjonariuszy Policji. Taka sytuacja miała miejsce podczas opisywanego zdarzenia.

[więcej na ten temat tutaj]

 

Zaś nagranie z Gabrielem opublikowane w sieci ukazywało moment, gdy załoga ambulansu oczekiwała na przyjazd policji.

Jednak gdy celebryta zmarł, wszczęto postępowanie, by wyjaśnić wszelki wątpliwości.

 

Śledztwo prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Legnicy podzieliła stanowisko ratowników i umorzyła śledztwo w sprawie narażenia Seweryna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia poprzez nieprawidłową diagnozę i leczenie.

 

W obszernym komunikacie przytoczono okoliczności śmierci celebryty:

 

W dniu 28 listopada 2023 roku ok. godz. 14:20 pokrzywdzony, przebywając w swojej pracowni, zaczął odczuwać dolegliwości. Ok. godz. 14:50 na miejsce przybyła karetka pogotowia ratunkowego. Podczas zbierania wywiadu lekarskiego przez ratowników medycznych, pokrzywdzony stał się agresywny i wyzywał ratowników. Wobec tego ci odstąpili od dalszych czynności medycznych i wezwali asystę Policji. Gdy ratownicy w karetce oczekiwali na przyjazd Policji, pokrzywdzony pojechał do szpitala taksówką.

 

Przybył tam ok. godz. 15:30. Personel Szpitalnego Oddziału Ratunkowego wykonał triaż pacjenta. Mężczyzna deklarował poprawę samopoczucia. O godzinie 17:30 nastąpiło nagłe zatrzymanie oddychania i krążenia, co spotkało się z niezwłoczną reakcją w postaci niezwłocznego podjęcia akcji reanimacyjnej. Reanimacja okazała się nieskuteczna i o godzinie 18:30 pokrzywdzony zmarł.

 

Przypomnijmy też, że w organizmie Gabriela Seweryna wykryto narkotyki [czytaj tutaj], co mogło być przyczyną agresywnego zachowania.

 

Finał sprawy Gabriela Seweryna

Biorąc jednak pod uwagę wszystkie okoliczności, prokuratura uznała, że nie doszło do popełnienia czynu zabronionego.

 

Ratownictwa Medycznego, jak i personelu Głogowskiego Szpitala Powiatowego w Głogowie nie narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Biegli ocenili, że zachowanie zespołu karetki i członków personelu medycznego szpitala nie naruszyło reguł sztuki lekarskiej oraz zasad postępowania lekarskiego i pielęgniarskiego. Podejmowane przez ratowników, pielęgniarki i lekarzy decyzje co do rodzaju podawanych środków farmakologicznych, zleconych badań oraz przeprowadzanych resuscytacji były prawidłowe.

 

Tym samym śledztwo zatem zostało umorzone, a cała sprawa zakończona.

 

tocelebryci.pl
Polityka prywatności / cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celach optymalizacji treści dostępnych w naszych serwisach oraz dla statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej w Polityce Prywatności