We wrześniu 2020 r. Katarzyna Glinka poinformowała o tym, że buduje dom.
Obecnie aktorka jest na etapie prac wykończeniowych i jak sama przyznaje, bardzo podoba jej się urządzanie domu. Kasia Glinka zapewnia:
Śmiało mogę powiedzieć, że mogłabym się habilitować z tematu wykańczania wnętrz 💪🏻💪🏻💪🏻🤣😎
KOCHAM TE ROBOTĘ!!!!
Aktorka obiecała też przekazywać swoim fanom rekomendacje dotyczące różnych firm. Trudno ocenić, czy będą to szczere polecenia, czy też współpraca reklamowa. Pisała jednak:
Szukam firm w całej Polsce – dziś wiele z nich nie ma problemu z odległością !!!!
Będę Wam polecała te, ktore znalazłam.
W których zgadza mi sie stosunek jakości do ceny 💪🏻💪🏻💪🏻😀
I zgodnie z obietnicą najnowszy wpis Kasi dotyczy takie właśnie rekomendacji w kwestii schodów. Aktorka opowiedziała, że wielu podwykonawców uważa ją za bogaczkę i osobę oderwaną od rzeczywiści.
Zgodnie z takim myśleniem, Katarzyna Glinka dostała ofertę na wykonanie schodów:
Rekordową wycenę dostałam od firmy, która chciała mi sprzedać schody – za wykonanie podstopni krzyknęli bagatela 100 tys złotych 😎🙌😎😎🤩
Aktorka zapewnia jednak, że nie posiada pałacu, a zwykły dom. Kasia Glinka z tej szalonej oferty nie skorzystała, a wybrała inną, którą poleciła swoim fanom.
>>>Brodka w szczerym wywiadzie. Swoją płytę nagrywała w miejscu przeznaczonym dla zwierząt!