Donald Trump podjął intensywne działania zmierzające do zakończenia konfliktu zbrojnego na Ukrainie.
Tymczasem zdaniem eksperta, koniec wojny rosyjsko-ukraińskiej może być niekorzystny dla Polski. O jaki aspekt chodzi?

Wojna rosyjsko-ukraińska wywarła ogromny wpływ na Polskę. W pierwszej fazie przez nasz kraj przewinęło się kilka milionów ludzi, a Polacy ogromnym wysiłkiem udzielali im wsparcia. Finalnie w naszym kraju zostało około miliona uchodźców, którzy zaczęli sobie tutaj organizować życie na nowo – ukraińskie dzieci chodzą do polskich szkół, a w wielu firmach pracują osoby z Ukrainy.
I właśnie kwestie rynku pracy mogą być ogromnym problemem!
Zwiększona fala wyjazdów ukraińskich pracowników byłaby dramatem dla wielu branż.
– mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP*
Wskazuje też, że w Polsce to właśnie Ukrainki wypełniły lukę w branży hotelarskiej, gastronomii, handlu czy w branży opiekuńczej. Z kolei Ukraińcy pracują często jako kierowcy czy w branży budowlanej.
Zakończenie wojny mogłoby skłonić kobiety do powrotu na Ukrainę. Z kolei odbudowa zniszczonego kraju zachęciłaby ukraińskich budowlańców czy pracowników transportu do pracy na terenie własnego kraju. Innym wariantem jest to, że ci sami pracownicy mogliby być wysyłani na Wschód przez polskie firmy.
Zaangażowane w odbudowę polskie firmy wysyłałyby na wschód także krajowych fachowców i specjalistów.
– twierdzi Sobolewski.
Oczywiście możliwe są także inne scenariusze, w przypadku zawarci pokoju. Ale jedno jest pewne – z pewnością koniec wojny w jakiś sposób wywrze wpływ na polską gospodarkę.
*źródło: money.pl