Sytuacja pracowników Telewizji Polskiej jest niepewna i z pewnością wielu z nich zastanawia się, czy straci pracę.
Kilka dni temu nowy Minister Kultury – Bartłomiej Sienkiewicz – odwołał kierownictwo mediów publicznych i jak podano w komunikacie restortu:
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, posiadającego 100% akcji w Spółkach, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych odwołał 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.
Po takiej zmianie kierownictwa oczywiste jest, że teraz nastąpi wymiana dziennikarzy, prezenterów, a może nawet pracowników technicznych, biurowych itp.
Kto zostanie w TVP? Swoje typy przedstawiła Monika Richardson.
Była dziennikarka Telewizji Polskiej twierdzi, że ona sama nie myśli o powrocie do TVP. Chętnie jednak komentuje obecną sytuację w mediach publicznych.
A gdyby tak pójść na całość i stworzyć najlepsze radio i telewizję w kraju? Gdyby wyłuskać z zalewu gwiazdek i gwiazdeczek, youtuberów, influencerów i prezenterów po prostu ludzi utalentowanych, błyskotliwych i z charyzmą i pozwolić im tworzyć na nowo media publiczne w tym kraju?
– zapytała.
Dalej sypnęła nazwiskami osób, które jej zdaniem zasługują na pracę w publicznej telewizji:
…uważam, że wiek nie ma znaczenia, tylko osobowość. Tadeusz Sznuk, Maciej Orłoś i Olek Sikora, Grażyna Torbicka, Magda Mołek czy Agnieszka Dziekan, najmniej istotne są poglądy polityczne tych państwa.
Czy ktoś wiedział, jaki światopogląd miał Jan Suzin? Albo Edyta Wojtczak? Telewizja publiczna po prostu zasługuje na najlepszych.
Tak więc z obecnych dziennikarzy TVP, wskazała tylko trzy osoby. Jest to Tadeusz Sznuk, Aleksander Sikora i Agnieszka Dziekan.
Nie czekał na zmiany w TVP. Tomasz Wolny opuścił Polskę!
Przy okazji zwróciła uwagę Rządowi, że w kierownictwie TVP zabrakło kobiet:
W nowych władzach mediów publicznych nie widzę na razie kobiet, apeluję więc do Was, panowie, spróbujcie tego nie sp… Po prostu zakaszcie rękawy i do dzieła. To się da.
Tymczasem fani Richardson wciąż mają nadzieję, że to ona sama wróci do pracy w Telewizji Polskiej.