Joanna Koroniewska (45 l.) od 2014 roku jest żoną Macieja Dowbora, z którym ma dwie córki. Aktorka jest bardzo aktywna w social mediach i właśnie nagłośniła sprawę wiadomości, jaką otrzymała.
Koroniewska bardzo często spotyka się z niewybrednymi komentarzami dotyczącymi jej wyglądu – zazwyczaj chodzi o zmarszczki czy mały biust. Aktorka upublicznia takie wpisy, by walczyć z hejtem.
Tym razem jednak dostała wiadomość zupełnie innego kalibru. Otóż była to oferta od tzw. „suggar daddy”.
Niemoralna propozycja?
W wiadomości pisanej po angielsku czytamy:
Piszę do Ciebie, bo zastanawiam się czy mogłabyś być moją „sugar baby” i płaciłbym Ci miesięczną opłatę (kieszonkowe). Powiedz mi czy jest coś, co by Cię interesowało i o czym moglibyśmy porozmawiać.
Podobną wiadomość dostała specjalistka ds. social media – Karolina Wierzbicka – ale tam już padają konkrety:
…chciałbym żebyś była moją przyjaciółką… być może jesteś zainteresowana „sugar daddy” za opłatą 10 000$, nie za seks ani żadną seksualną aktywność… i to nie jest relacja
Sugar daddy co to?
Co to jest „sugar daddy”? To starszy mężczyzna, który w zamian za seks lub inne formy spędzania czasu, oferuje dziewczynie pieniądze lub prezenty.
Tym samym „sugar baby” to dziewczyna lub kobieta finansowana przez starszego mężczyznę. Można więc powiedzieć, że jest to inna nazwa na tzw. „sponsoring”.
Pojechała do Lewandowskiej. Gdy zobaczyła trenerkę, stwierdziła: „Media kłamią”!
Koroniewska ostrzega
Joanna Koroniewska opublikowała te wiadomości ku przestrodze. Zdaje sobie bowiem sprawę, że takie propozycje dostają też młode dziewczyny, nastolatki.
Piszę ten post ku przestrodze. To nie jest fake.⛔️
Napisał do mnie pan z prawdziwego profilu z niemoralną propozycją. Bez wstydu, strachu czy poczucia obciachu.
Czy my rodzice zdajemy sobie sprawę z tego jak łatwy dostęp do naszych dzieci mają takie typy? Czy rozmawiacie o tym z Waszymi dorastającymi dziećmi?
(…) mam oczy szeroko otwarte na tego typu rzeczy bo jestem mamą.
Bo wiem, że taka naiwność może mieć najwyższą cenę.
Aktorka zaapelowała też do kobiet, które dostały tego typu wiadomości, by blokowały i zgłaszały konta „sugar daddy”.
Żałoba w rodzinie Anny Dereszowskiej. „Nasza Gabrysia odeszła”