Paulina Smaszcz leczy się neurologicznie i onkologicznie. Swego czasu miała niedowład nogi, twarzy i problemy z mową.
W programie „Królowa Przetrwania” kobieta po raz kolejny oskarżyła Macieja Kurzajewskiego. Tym razem stwierdziła, że wyśmiewał się z jej choroby.
Paulina Smaszcz choroba
„Kobieta Petarda” z płaczem opowiada:
I moi synowie, zwłaszcza mój starszy syn, wymieniali zdjęcia z tatą, kiedy wróciłam ze szpitala i nie mogłam jeść, nie mogłam się myć, jak chodziłam ciągnąc nogę… i oni wymieniali ze sobą zdjęcia i się z tego śmiali. I pokazał mi to Julek, mój młodszy syn, że oni się ze mnie naśmiewają, że ja tak chodzę, że nie mogę sama myć…
I ja wtedy powiedziałam, że ja składam papiery rozwodowe…
Wyznanie Smaszcz jest bardzo poruszające. Problem tylko, że nie do końca się klei.
Zobacz: Franciszek Kurzajewski zmienił nazwisko! Odcina się od ojca?
Paulina Smaszcz Maciej Kurzajewski
Choroba dziennikarki miała się zacząć w 2018 roku:
Paulina Smaszcz poważne problemy ze zdrowiem zaczęła mieć pod koniec 2018 roku. Walkę z chorobą i związane z tym trudne chwile opisała w książce „Bądź Kobietą Petardą! Jak zająć się sobą i żyć świadomie”.
– informuje Plotek.
Smaszcz i Kurzajewski rozwiedli się w 2020 roku, a jeszcze w maju 2020 r. kobieta wydała oświadczenie, w którym czytamy:
Oświadczam, że pozostaję z Maciejem Kurzajewskim w bardzo dobrych relacjach. Jestem mu wdzięczna za naszą wspólną historię i kibicuję jego sukcesom zarówno w sferze zawodowej, jak również osobistej. Jako ojciec moich dzieci na zawsze pozostanie osobą mi bliską i będę wspierać jego życiowe, prywatne wybory oraz aktywność zawodową.
A oskarżenia wobec byłego męża zaczęła wysuwać dopiero jesienią 2022 r. gdy ten ujawnił swój związek z Katarzyną Cichopek.
Co na to Maciej Kurzajewski?
Dziennikarz wydał oświadczenie, w którym poinformował:
Szanowni Państwo, z uwagi na dobro mojej rodziny, mój osobisty spokój, jak również z szacunku do przeszłości i mojego byłego już małżeństwa uprzejmie informuje, iż tak jak dotąd nie komentowałem, tak nie zamierzam komentować żadnych medialnych wypowiedzi pani Pauliny Smaszcz dotyczących mojej osoby czy naszego małżeństwa. Moje stanowisko nie uległo i nie ulegnie zmianie.
Przekazał też, że sądzi się w byłą żoną w kilka sprawach:
Jednocześnie oświadczam, że w Sądzie Okręgowym w Warszawie toczy się sprawa przeciwko pani Paulinie Smaszcz o naruszenie moich dóbr osobistych. Ponadto toczą się również postępowania karne, o których szczegółach nie będę opowiadać, a w odpowiednim czasie zapewne ujrzą światło dzienne. Moim zdaniem to nie prasa, a Sąd czy inne organy ścigania są organami właściwymi i odpowiednimi do rozstrzygania tego typu kwestii i taką drogę właśnie wybrałem. Oświadczam również, że powielanie jakichkolwiek wypowiedzi pani Pauliny Smaszcz uderzających w moje dobra osobiste czy też moich synów spotka się z odpowiednimi krokami prawnymi
– podkreślił.
Poniżej nagranie z Pauliną Smaszcz.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
