WYDARZENIA

Odnaleziona Izabela trafiła do szpitala. Co powiedziała? [VIDEO]

Od kilkunastu dni cała Polska żyła tajemniczym zaginięciem Izabeli P.

Teraz 35-latka się odnalazła i obecnie przebywa w szpitalu. Co powiedziała?

 

https://www.facebook.com/profile.php?id=100013664472099

 

Izabela zaginęła 9 sierpnia 2024 r. na autostradzie A4. Zadzwoniła do taty, że zepsuło jej się auto. Jednak gdy na miejsce przyjechali znajomi jej ojca, kobiety już nie było. Został tylko samochód, a w środku telefon 35-latki.

Przez kolejne dni kobieta była poszukiwana nie tylko przez policję, ale i przez znajomych, a także zborowników z kościoła Świadków Jehowy, do którego należała.

 

Izabela P. odnaleziona

Wczoraj (20.08.2024) kobieta sama się „odnalazła” – zapukała do drzwi znajomych w Bolesławcu. Jak podano w komunikacie, była wyczerpana i wygłodzona.

Tego samego dnia odnaleziona kobieta trafiła do szpitala św. Łukasza w Bolesławcu. Uznano bowiem, że konieczne jest wykonanie szczegółowych badań. Szczególnie, że w obecnym stanie kobiety, lekarz uznał, że nie może ona zeznawać.

 

Kamil Barczyk, szef szpitala św. Łukasza w Bolesławcu w rozmowie z Istotne.pl relacjonował:

 

Dzisiaj [20.08.2024 – przyp. red.] o 14:30 przewieziona transportem medycznym, zespołem ratownictwa medycznego, została przyjęta do szpitalnego oddziału ratunkowego w stanie ogólnym dobrym w trakcie wywiadu.

 

Izabela P. w szpitalu – co powiedziała?

Dalej Kamil Barczyk informował:

 

W chwili obecnej jest w trakcie diagnostyki. Ta diagnostyka potrwa kilka godzin, zanim spłyną wszystkie wyniki badań i wtedy będziemy podejmować decyzje, czy dana pacjentka będzie wymagała hospitalizacji, czy też nie.

 

Po badaniu fizykalnym zostały zlecone wszystkie wyniki badań laboratoryjnych, ale również lekarz stwierdził zaburzenia chodu, więc została zlecona jeszcze tomografia. Zanim wszystkie badania zostaną ocenione, potrzebujemy jeszcze chwili czasu.

 

Co powiedziała odnaleziona 35-latka?

Dyrektor szpitala ujawnił też, że Izabela P.

 

Pacjentka jest w pełnym kontakcie z personelem medycznym się komunikuje, opowiada na temat swojego stanu zdrowia, także jest w kontakcie.

 

A jednak:

 

Nie zakomunikowała, co się stało w międzyczasie, od momentu zaginięcia do dnia dzisiejszego.

 

Co jest bardzo frapujące, szczególnie że z pewnością przez te kilkanaście dni, działo się z nią coś niespotykanego. Przypomnijmy jednak, że także wczoraj Izabela P. w rozmowie ze służbami zaznaczyła, że nie chce mieć kontaktu z rodziną [czytaj tutaj].

Zatem choć 35-latka się odnalazła, to zagadka dotycząca jej zaginięcia nadal nie jest rozwiązana.

 

Poniżej nagranie ze szpitala.