WYDARZENIA

Okradał sklep z czekolady. Tłumaczenie zaskoczyło policję!

38-letni mieszkaniec Białegostoku regularnie okradał jeden ze sklepów z czekolady.

Złodzieja uchwyciły kamery monitoringu oraz rozpoznała pracownica, która samodzielnie(!) zatrzymała mężczyznę i wezwała policję.

 

zdjęcie ilustracyjne – pixabay

 

Jak informuje białostocka policja:

 

…kamery monitoringu zarejestrowały mężczyznę, który ukradł czekoladowe wyroby na kwotę ponad 400 złotych. Pracownica sklepu rozpoznała go również jako sprawcę innych kradzieży i czekała z nim do czasu przyjazdu policyjnego patrolu.

 

Funkcjonariusze zatrzymali łasucha, a toku postępowania ustalili, że ukradł on czekoladę i inne słodkie wyroby o wartości aż 2 tysięcy złotych, co daje około 30 kg słodkości.

 

Śledczy z białostockiej „dwójki” ustalili, że mężczyzna od końca listopada jeszcze 4 razy „odwiedził” ten sam sklep. Jego łupem za każdym razem padały słodycze m.in. czekolady i figurki czekoladowe.

 

Najbardziej jednak zaskoczyło tłumaczenie mężczyzny:

 

Jak twierdził kradł je, bo woli czekolady od alkoholu.

 

Teraz jednak grozi mu do 5 lat więzienia i ciekawe, czy ktoś będzie mu wysyłał za kratki słodkie paczki…?

 

źródło: https://bialystok.policja.gov.pl/