Mieszko R. narkotyki, leczenie psychiatryczne
Jak ustalono Mieszko R. nie leczył się psychiatrycznie. W liceum był bardzo dobrym uczniem i miał nawet otrzymywać stypendium. Obecnie studiował prawo na UW. Osoby, które go znały mówiły, że był spokojny, ale dziwny.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że badania toksykologiczne przeprowadzone u podejrzanego „nie wykazały, by sprawca działał pod wpływem substancji chemicznych lub alkoholu”.
Obecnie jednak 22-latek spędzi 3 miesiące w areszcie, w zakładzie psychiatrycznym w Radomiu.
„On chyba ją je!”
Na nagraniu, które trafiło do sieci, rozgrywa się szokująca scena. Kilkoro studentów obserwuje przez okno, to co robi Mieszko. R. z zamordowaną kobietą.
Jedna z osób najprawdopodobniej dzwoni na policję, bo słychać początek rozmowy, po czym człowiek ten oddala się od reszty.
Pozostali za to komentują zdarzenie, tak jakby oglądali film!
Tak jakby ją patroszył, no…
Franek możesz zrobić zdjęcie, to jest dla Ciebie ok?
On chyba ją je normalnie…
Nie no, nie je jej… je co innego…
Tak, tak!
Wygląda jakby wyciągał jej jelita!
– słychać na nagraniu.
A nas szokuje ton tych rozmów…
Nagranie 18+ na kolejnej stronie.