Wczoraj (29 lipca 2024) polska windsuferka, Zofia Klepacka poinformowała o tym, że została pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego.
Sportsmenka pokazała zdjęcia pobitej twarzy i ciała:
Ostatnio zostałam pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego przez damskich bokserów ochraniarzy…szturchano mnie, ubliżano dostałam dwa razy w głowę gdzie upadłam i kiedy tak leżałam podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz.
– napisała.
Poinformowała jednak, że nie zamierza sprawy zgłosić na policję.
Jednocześnie w sieci pojawiły się informacje, że to sama Klepacka wywołała konflikt i dlatego konieczne było jej obezwładnienie [czytaj tutaj].
Co na to Policja i Muzeum Powstania Warszawskiego? Ich oświadczenia poniżej.
Pobicie Klepackiej – policja komentuje
Jak poinformowała nas nadkom. Marta Sulowska, KSP Oficer Prasowy KRP IV:
Informuję, że policjanci w piątek otrzymali zgłoszenie od ochrony w sprawie agresywnych dwóch osób. Ustalamy okoliczności tej sprawy. Nie zostało złożone zawiadomienie o przestępstwie w naszej jednostce.
Pozostałe informacje znajdują się na X KSP.
Natomiast na portalu „X” podano podobną informację:
W związku z agresywnym zachowaniem dwóch osób, które miało miejsce w miniony piątek przed Muzeum Powstania Warszawskiego, ochrona muzeum wezwała na miejsce policję. Trwają obecnie czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia.
Co oznacza ni mniej, ni więcej, że Policja jak na razie nie zamierza informować na temat zdarzenia z udziałem Zofii Klepackiej.
Zofia Klepacka – oświadczenie Muzeum Powstania Warszawskiego
Więcej jednak wyczytać możemy z oświadczenia, jakie zamieściło Muzeum Powstania Warszawskiego:
W związku z oświadczeniem pani Z. Klepackiej z dnia 29 lipca i licznymi pytaniami informujemy, że według Policji oraz naszych informacji 26 lipca 2024 roku przed Muzeum Powstania Warszawskiego doszło do zajścia, w wyniku którego wezwana została Policja.
Zgłoszone zostało pobicie pracownika zewnętrznej firmy ochroniarskiej. Zdarzenie miało miejsce poza terenem MPW i nie uczestniczyli w nim pracownicy MPW.
Z naszych informacji wynika, że sprawa jest obecnie wyjaśniana przez Policję. Jako instytucja sprzeciwiamy się wszelkim przejawom agresji.
Tym samym bardziej wiarygodna wydaje się być wersja świadków, którzy twierdzą, że to sportsmenka próbowała się przedrzeć przez ochronę i to wywołało konflikt.
W związku z agresywnym zachowaniem dwóch osób, które miało miejsce w miniony piątek przed Muzeum Powstania Warszawskiego, ochrona muzeum wezwała na miejsce policję. Trwają obecnie czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia. pic.twitter.com/wFC4PLkKAP
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) July 29, 2024
W związku z oświadczeniem pani Z. Klepackiej z dnia 29 lipca i licznymi pytaniami informujemy, że według Policji oraz naszych informacji 26 lipca 2024 roku przed Muzeum Powstania Warszawskiego doszło do zajścia, w wyniku którego wezwana została Policja.
Zgłoszone zostało…
— MuzeumPowstania1944 (@1944pl) July 30, 2024