Paulina Lerch to była uczestniczka programu „Top Model”.
Na początku września 2024 r. znaleziono ciało kobiety oraz jej męża w ich własnym domu. Teraz podano wyniki sekcji zwłok.
Paulina była żoną Sławomira L. pseudonim „Klakson”, który był podejrzewany o handel narkotykami. Gdy kobieta od dłuższego czasu nie kontaktowała się z bliskimi, postanowiono sprawdzić, co dzieje się w domu pary.
W domu dokonano makabrycznego odkrycia. Obydwoje byli martwi, a ich ciała znajdowały się w stanie znacznego rozkładu [więcej na ten temat tutaj].
I właśnie z uwagi na stan zwłok, tak trudne było ustalenie przyczyń śmierci. Najpierw para zażyła narkotyki – amfetamina i 3 CMC. Zażycie 3 CMC może dawać objawy typu halucynacje czy psychozę, ale też niewydolność oddechową czy zatrzymanie akcji serca.
Paulina Lerch przyczyna śmierci
Paulina Lerch dostała dwa strzały w tył głowy:
Sprawca do oddania dwóch strzałów w tylną część szyi żony użył przerobionej broni palnej kaliber 5,6 mm. Zebrane dowody uprawdopodobniają tezę, że po zażyciu przez małżonków narkotyków, mąż użył rewolweru.
– powiedział „Faktowi” prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Ostatecznie jednak nie udało się potwierdzić, czy kobieta zmarła z przedawkowania narkotyków, czy w wyniku rany postrzałowej.
Natomiast ustalono, że Sławomir L. zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków.
Co zatem zaszło w domu tej ponoć kochającej się pary?
Obecnie śledczy skłaniają się ku hipotezie, że obydwoje zażyli znaczną ilość środków odurzających. „Klakson” mógł doznać halucynacji lub wpaść w psychozę i z tego powodu strzelić do stojącej tyłem do niego żony.
A ta śmierć pokazuje niestety, jak tragiczne mogą być skutki przyjmowania narkotyków…
źródło: Fakt