16-letnia Maja z Mławy zaginęła 23 kwietnia 2025 r. a w kilka dni później, bo 1 maja przekazano informację o odnalezieniu zwłok dziewczyny.

Maja została zamordowana ze szczególnym okrucieństwem, bo na jej ciele znaleziono ślady podpalania, miała też liczne obrażenia głowy.

Podejrzanym o morderstwo jest 17-letni Bartosz G. który po zbrodni, jak gdyby nigdy nic, wziął udział w szkolnym wyjeździe do Grecji. Tam też został zatrzymany i przebywał w areszcie oczekując na ekstradycję.

 

Bartosz G. w stanie krytycznym

Teraz grecki sąd wydał decyzję dotyczącą ekstradycji, a Bartosz G. na tę wieść, próbował popełnić samobójstwo. Nie podano, w jaki sposób chciał to zrobić. Wiadomo jednak, że jego stan jest ciężki.

 

Mogę potwierdzić. Doszło do takiego zdarzenia. Informacja została przekazana prokuraturze przez oficera łącznikowego Komendy Głównej Policji. Podejrzany próbował popełnić samobójstwo, nie wiemy, w jakim jest stanie.

– powiedział portalowi o2.pl Bartosz Maliszewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku*

 

Więcej powiedziała Maria Lito, rzecznik Szpitala Papageorgiou w Salonikach:

 

Bartosz G. przebywa w naszej placówce. Pacjent jest hospitalizowany i zaintubowany na oddziale intensywnej terapii, pod stałym nadzorem policji. Lekarze stwierdzili, że jest w stanie krytycznym.

 

Bartosz G. miał obawiać się procesu w Polsce i chciał być sądzony w Grecji.

 

*cyt. O2.pl