Zawieszanie czy też wycofywanie działalności firm zachodnich w Rosji to element walki z agresorem i forma wywierania presji.
Wiele firm, korporacji zdecydowało się na taki krok, a te które nadal działają w Rosji są bojkotowane. Co chwilę w sieci pojawiają się apele, by nie kupować produktów w tym czy innym sklepie, ponieważ dany brand nadal jest dostępny na terenie Rosji. Tymczasem sklepy popularnej polskiej marki nadal są otwarte.
W pierwszych dniach marca, polska spółka informowała o tym, że sklepy w Rosji zostaną zamknięte. Jednak jak do tej pory są otwarte i prowadzą sprzedaż.
Chodzi o odzieżowego giganta czyli firmę LPP – właściciela marek takich jak Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay.
W social mediach pojawiają się zapytania i komentarze zdezorientowanych, polskich klientów, którzy dopytują o wcześniejsze deklaracje zamknięcia działalności w Rosji. Spółka LPP swoją opieszałość tłumaczy kwestiami logistycznymi i organizacyjnymi.
Jestem niemile zaskoczona że wasze sklepy są otwarte w Rosji. Myślę ze trzeba o tym głośno mówić, i bojkotować wasze sklepy w Polsce! Smutne i przykre.
– komentuje pani Daria.
Reserved odpowiada:
Daria Maria Leczykiewicz nasza działalność w Rosji to ponad 500 sklepów, więcej niż 7 tys. pracowników. Nie wygasimy w ciągu jednego dnia biznesu o takiej skali. Nie zmienia to faktu, że kluczowe decyzje już zapadły i zaczynamy działać ze skutkiem natychmiastowym.
Osoba o nicku Pe Be zarzuca sieci:
Jesteście oszustami. Wychodzicie z Rosji a jednak nie…
W odpowiedzi Reserved pisze:
Pe Be od wybuchu wojny w Ukrainie wstrzymaliśmy wszelkie dostawy naszych towarów do Rosji, a także trwające i planowane projekty rozwojowe w tym kraju. Od 7.03 nie działa nasz sklep internetowy. Sukcesywnie zamykamy nasze salony stacjonarne, wyprzedając towar – w innym wypadku władze Rosji zapowiadają konfiskowanie majątków firm, które wycofują swoje biznesy z ich rynku. Docelowo całkowicie zawiesimy działalność operacyjną LPP w Rosji.
W komunikacie spółki podano, że „zarząd LPP SA, uwzględniając ograniczenia nałożone na Rosję przez UE, podjął decyzję o zawieszeniu działalności operacyjnej w Rosji, w tym w szczególności: zatrzymaniu rozwoju marek LPP w Rosji oraz zatrzymaniu dostarczenia towarów handlowych do Rosji. Wyżej opisane działania będą wdrażane sukcesywnie, przy
uwzględnieniu ograniczeń operacyjnych.”.
Jak jednak widać, klienci Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay spodziewali się szybszych i bardziej zdecydowanych kroków. Sieć musi więc liczyć się z bojkotem.
https://www.facebook.com/ReservedPL/posts/10161644525843098