Agnieszka Dziekan to 23-letnia reporterka i pogodynka „Pytania na Śniadania”.
Do telewizji dostała się dzięki bardzo nietypowym a wręcz drastycznym zdjęciom. Kilka lat temu Agnieszka Dziekan pracowała w rzeźni. Miała tam bezpośrednią styczność z ubojem i patroszeniem, bo zajmowała się sprzątaniem hali.
Gdy starała się o pracę w Telewizji Polskiej, postanowiła się wyróżnić i przygotowała demo ze zdjęciami z rzeźni!
Jak widać, pomysł okazał się skuteczny, bo Agnieszka Dziekan dostała się do zespołu „Pytania na Śniadanie”.
Obecnie w ramach prezentowania różnych zakątków naszego kraju, prezenterka odwiedzała różne miejsca i przedstawiała z nich relacje dla PnŚ.
Właśnie wróciłam z mojego wyjazdowego maratonu po Polsce. W piątek był Grodzisk Mazowiecki, w sobotę Beskid Sądecki, a dziś Zamek Czocha. Swoją drogą moje serce już chyba zawsze zostanie na Dolnym Śląsku. Z Warszawą od 3 lat się poznaje i wciąż się oswajam. – napisała na instagramie.
Przed relacją z Zamku Czocha, Agnieszka Dziekan nocowała w miejscowości Leśna (w województwie dolnośląskim). Prezenterka była zszokowana warunkami, jakie jej zapewniono. Pokój hotelowy porównała do izolatki:
Czy to jeszcze pokój hotelowy czy izolatka?
Na zdjęciu widać skromny i ciemny pokoik z dwoma łózkami i telewizorem starego typu.
Zamieściła też video, gdzie „przerażona” ucieka z tej izolatki. A co Wy sądzicie o takim pokoju?
POLECAMY: „Cycki gdzie?” Zobacz, co Joanna Koroniewska odpowiedziała na to pytanie!
foto/video- https://www.instagram.com/agnieszkadziekan/?hl=pl