Sandra Kubicka (ur. 1995) to urodzona w Polsce modelka, później mieszkała w Stanach Zjednoczonych.
Sandra współpracowała z firmą Asos, pojawiła się na rozkładówce Playboya, znalazła się także na liście „100 najseksowniejszych nazwisk Ameryki”.
Obecnie modelka przebywa w Polsce i to tu dopadł ją Covid-19. Jak powiedziała na swoim instastory:
…bardzo często robię testy, bo podróżuję do różnych miejsc i bardzo dużo pracuję. Nagle dostaję telefon, że mam Covid.
Sandra Kubicka zapewniła, że nie ma żadnych objawów i świetnie się czuje.
W kolejnych filmikach bardzo pogodna i pełna entuzjazmu modelka poinformowała, że nie, nie odwiedzała jej Policja. Wie jednak, że funkcjonariusze oglądają ją na instargamie, podobnie pan z sanepidu, więc wszystkich serdecznie pozdrawia.
Ponadto Sandra dowiedziała się, że ma w okolicy życzliwe sąsiadki. Jedna z nich dostarczyła osobiście upieczony i jeszcze ciepły chleb. Inne oferowały się, że zrobią zakupy.
Okazało się jednak, że nie ma takiej potrzeby bo zakupami zajmie się mama modelki. I faktycznie Sandra pokazała jak z zachowaniem odpowiedniego dystansu pani Grażyna przekazuje córce zakupy.
Kubicka pokazała, co zawierały reklamówki dostarczone przez mamę. Jak widać rodzicielka uznała, że najlepszym lekarstwem dla Sandry będzie spory zapas wina – aż sześć butelek!
No cóż, skoro modelka czuje się świetnie, to pewnie i wino nie zaszkodzi 🙂
Zobacz też: Niepokojący wpis Dody. Szykują się spore zmiany!