Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku dnia 5 września 2025 r. W chwili śmierci miała 55 lat.
A choć od tragedii minęło już ponad dwa miesiące, nadal nie wyjaśniono przyczyn tego zdarzenia. Teraz jednak podano nowe informacje o kluczowym świadku.

Śmierć Katarzyny Stoparczyk
Feralnego dnia w wyniku zderzenia dwóch aut marki Skoda zginęła była dziennikarka radiowej Trójki oraz 57-letni pasażer białego samochodu. Po tragedii przeprowadzono sekcję zwłok zmarłych [więcej na ten temat tutaj]
Ponadto ustalono, że jedno z aut jechało bardzo wolno – prawdopodobnie z powodu usterki – a drugie w nie wjechało [zdjęcia tutaj]
Do tej pory jednak nie wiadomo, dlaczego doszło do zderzenia, a w dwa miesiące od wypadku prokuratura przekazała zaskakujące informacje.
Nowe informacje o kluczowym świadku
Kluczowym świadkiem w tej sprawie jest 29-letni Rafał S., pracownik Urzędu Miasta w Stalowej Woli, który kierował jednym z aut. To właśnie z nim miała podróżować Katarzyna Stoparczyk.
Po wypadku, mężczyzna miał trafić do szpitala. Wcześniej jednak nie podawano informacji o jego stanie zdrowia, ani o ewentualnych czynnościach z jego udziałem.
Tymczasem Prokurator rejonowy Piotr Walkowicz, w rozmowie z „Faktem” przyznał, że 29-latek do tej pory nie został przesłuchany. Mężczyzna obecnie nie może się wypowiadać, mówi jedynie pojedyncze słowa.
Z informacji, które otrzymaliśmy ze szpitala, wynika, że jego stan się poprawia, ale nadal nie ma zgody lekarzy na wykonanie przesłuchania
– przyznał Walkowicz.
Prokurator ma jednak nadzieję, że do końca tego roku, dzięki opiniom biegłych, uda się zrekonstruować przebieg wypadku.


























