W wielkopolskich Gołanicach doszło do tragedii w jednym z tamtejszych zakładów.
Na skutek zdarzenia zmarł 45-letni mężczyzna.

W Gołanicach na jednego z pracowników runęło kilkadziesiąt marmurowych płyt. Mężczyzna został nimi przygnieciony, a usuwanie płyt odbywało się przy użyciu specjalistycznego sprzętu.
W poniedziałek, 17 marca, około godziny 20:00, na terenie jednej z firm w miejscowości Gołanice (powiat leszczyński) doszło do tragicznego zdarzenia. Mężczyzna został przygnieciony przez ciężkie płyty marmurowe.
– informuje profil Okiem Strażaka.
Grzegorz Braun ukarany przez Parlament Europejski. Co zrobił polityk?
Niestety poszkodowany doznał tak poważnych obrażeń, że 45-latek zginął na miejscu.
Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, niestety nie udało się go uratować.
Po dotarciu na miejsce strażacy zabezpieczyli teren i oświetlili strefę działań. Przy użyciu specjalistycznych poduszek pneumatycznych podjęto próbę uniesienia płyt, jednak obrażenia 45-letniego mężczyzny okazały się śmiertelne — lekarz stwierdził zgon.
Okoliczności wypadku będą badane przez policję.