Ogromny dramat rozegrał się w świętokrzyskim. To tam kobieta zaniepokojona brakiem kontaktu z synami, znalazła ich martwych w domu.
Co dokładnie się wydarzyło?

Matka znalazła ciała synów
Rodzice oraz dwóch dorosłych synów mieszkali w jednym domu. Rodzice na parterze, synowie na piętrze. Dnia czwartego grudnia 2025 r. około południa kobieta zaniepokoiła się, że od rana nie widziała synów. Postanowiła więc sprawdzić, co się stało.
Jednak drzwi były zamknięte od wewnątrz. Gdy udało się wejść do środka, matka zobaczyła coś, czego pewnie nigdy już nie zapomni.
Kobieta poprosiła o pomoc sąsiada, razem weszli do środka i znaleźli zwłoki obu mężczyzn.
– przekazał starszy aspirant Jacek Borek z zespołu prasowego kieleckiej policji, cytowany przez Echo Dnia*
Tragedia w Radlinie
Zmarli to mężczyźni w wieku 34 i 35 lat, a jak przekazała policja, na ich ciele nie znaleziono żadnych obrażeń. Prawdopodobną przyczyną śmierci było zatrucie czadem (tlenkiem węgla).
Strażacy przy użyciu detektorów sprawdzili dom pod kątem gazów niebezpiecznych. W jednym z pokoi stwierdzili 90 ppm tlenku węgla (czadu).
– wyjaśnił starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.
Wskazane stężenie tlenku węgla wywołuje niewielkie objawy np. ból głowy czy nudności. Być może jednak w pomieszczeniach domu, wcześniej stężenie było wyższe i to doprowadziło do śmieci mężczyzn.
Dalej sprawę będzie wyjaśniać policja pod nadzorem prokuratury.


























