15-letnia Marcelina z Orzesza była poszukiwana od niedzieli 18 sierpnia 2024 r.
To wtedy pisano, że nastolatka może być ranna:
Poszukujemy 15-latki z Orzesza.
Rysopis:
❌Oczy jasne, włosy koloru ciemnego blondu długość do ramion.
Ubrana prawdopodobnie w ciemną bluzę, spodnie jasne typu – dzwony oraz czarne buty z białą podeszwą.
Dziewczyna może posiadać obrażenia⬅️

Tragiczny finał poszukiwań 15-latki z z Orzesza
W niedzielę Marcelina była widziana w okolicy stacji kolejowej w Łaziskach Górnych. Nastolatka miała chodzić po torach, a policja dostała zgłoszenie, że 15-latka mogła zostać potrącona przez pociąg.
Jednak po przybyciu na miejsce, znaleźli tylko rzeczy dziewczynki – w tym jej plecak z dokumentami.
Zdjęcie z monitoringu, które publikujemy, a na którym zarejestrowano najprawdopodobniej zaginioną Marcelinę Kwapulińską, pochodzi z kamery umieszczonej w kabinie maszynisty. Prawdopodobnie doszło do potrącenia nastolatki przez pociąg, ale na razie nie mamy co do tego 100-procentowej pewności. Dziewczyna oddaliła się z miejsca zdarzenia.
– powiedziała Klaudia Mendera, rzeczniczka prasowa policji w Mikołowie, w rozmowie z „Faktem”
Równocześnie zaginięcie nastolatki zgłosili rodzice, a dzięki dokumentom wiadomo było, że chodzi o tę samą osobę. Od tej pory prowadzono poszukiwania, policja upubliczniła także wizerunek 15-letniej Marceliny i poprosiła o pomoc.
Wczoraj poinformowano o odnalezieniu zwłok nastolatki:
Szanowni Państwo, czynności poszukiwacze zostały zakończone⚠️
Odnalezione zostały zwłoki 15-latki.
Dziękujemy za ogromne zaangażowanie mieszkańców powiatu oraz mediów w prowadzonych działaniach.
– przekazała policja z Mikołowa.
Nie ujawniono, czy nastolatka zmarła na skutek obrażeń, czy też z innego powodu oraz czy w tym zdarzeniu brały udział osoby trzecie.