Tragicznie zakończył się pościg za mężczyzną w miejscowości Wróblew, w okolicy Sieradza.
Szczegóły tego zdarzenia przekazała policja.

Komenda Powiatowa Policji w Sieradzu poinformowała o tragicznym w skutkach wypadku, do jakiego doszło 23 maja 2025. Kierujący volkswagenem uderzył w drzewo, a następnie dachował.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń jadący od strony Błaszek 37-letni kierowca z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze, uderzył w słupek ogrodzenia posesji, następnie w przydrożne drzewo, po czym auto dachowało.
Niestety mężczyzna zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.
Na miejscu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sieradzu pracują policjanci z udziałem technika kryminalistyki, którzy przesłuchują świadków zbierają ślady i dowody, aby ustalić okoliczności i przyczyny w jakim doszło do tego tragicznego zdarzenia.
Tymczasem jak ustalił Polsat News, mężczyzna jechał z nadmierną prędkością, złamał także kilka razy przepisy ruchu drogowego. Gdy policja chciała go zatrzymać do kontroli drogowej, kierujący zaczął uciekać z dużą prędkością. Kierował się w stronę Wróblewa i tam doszło do wypadku.
Jak podano, 37-latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i zapewne dlatego nie chciał poddać się kontroli. Jednak ucieczka doprowadziła do tragedii.