W środę na drodze między Lubniewicami, a Rudnicą (woj. lubuskie) doszło do wypadku.
Młody kierowca Peugeota z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad samochodem. Auto wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Wypadek wyglądał bardzo niebezpiecznie!
Tą samą drogą jechali kotrterroryści wracający z poligonu w Wędrzynie. Gdy zobaczyli rozbite auto, zatrzymali się i natychmiast udzielili profesjonalnej pomocy.
Kierowca Peugeota na szczęście nie był mocno poturbowany, jednak obficie krwawił z głowy. Funkcjonariusze zatamowali krew.
Z rozbitej głowy bardzo intensywnie leciała krew. Policyjni kontrterroryści także wiedzę praktyczną z udzielania pierwszej pomocy mają opanowaną do perfekcji. Dzięki temu nie mieli większych problemów i pomogli poszkodowanemu.
– informuje lubuska policja.
Zabezpieczyli także samochód, odłączając akumulator. Na miejsce wezwano też służby ratunkowe.