Prokuratura Krajowa poinformowała o postawieniu zarzutów wobec 17-letniego obywatela Ukrainy.
Za popełnione czyny grozić mu może nawet dożywocie.

Zatrzymanie dwóch obywateli Ukrainy
13 sierpnia 2025 r. wrocławska policja poinformowała o zatrzymaniu dwóch obywateli Ukrainy.
Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymani umieszczali na elewacjach budynków oraz pomnikach upamiętniających ofiary Rzezi Wołyńskiej flagi banderowskie oraz hasła propagujące ideologię nazistowską i wychwalające postać Stepana Bandery.
Działania te miały miejsce na terenie Wrocławia, Warszawy a także w miejscowości Domostawa – tam ostatni malunek banderowski wykonał jeden z 17-latków i znieważył tym samym pomnik Rzezi Wołyńskiej.
– podano w komunikacie.
Działalność na rzecz obcego wywiadu
W kilka dni później Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty jednemu z zatrzymanych. Chodzi o Ilię K., 17-letniego obywatela Ukrainy.
Zarzuty dotyczyły:
…udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej w postaci działalności na rzecz obcego wywiadu, związanych z realizacją aktów dywersji i sabotażu mających na celu wywołanie niepokoju społecznego (art. 258 § 1 kk, art. 130 § 7 kk, art. 261 § 1 kk).
Dalej wyjaśniono:
Akty sabotażu polegały na znieważeniu m.in. Pomnika – Rzeź Wołyńska i Pomnika–mauzoleum pomordowanej ludności polskiej na Kresach Południowo–Wschodnich przez OUN i UPA, poprzez umieszczanie na tych obiektach napisów w języku ukraińskim o treści „Sława UPA” wraz z flagą w barwach czerwono–czarnych przypisanych Ukraińskiej Powstańczej Armii.
Grozi mu dożywocie
W przypadku takiej kwalifikacji czynów, 17-latkowi kara pozbawienia wolności od 10 lat do dożywocia. A z uwagi na wagę sprawy „prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowana na okres 3 miesięcy.”
Poniżej nagranie z zatrzymania 17-latka.