Ricky Hatton to prawdziwa legenda brytyjskiego boksu. Znany jako „The Hitman” z uwagi na swój agresywny styl walki.
Swoją sportową karierę zakończył w 2012 roku, wcześniej jednak wiele razy zdobył tytuł mistrza świata w kilku kategoriach wagowych.
Niestety sportowiec walczył też ze swoimi „demonami”, a 14 września 2025 r. sportowca znaleziono martwego.

Ricky Hatton nie żyje
Legendarny bokser został znaleziony martwy w niedzielny poranek, 14 września 2025 r. we własnym domu Manchesterze.
Znajomych boksera zaniepokoiło to, że dzień wcześniej nie pojawił się na imprezie. Później nie było też kontaktu z Ricky i zgłoszono sprawę na policję, a ta potwierdziła smutne wieści:
„Funkcjonariusze zostali wezwani przez osobę postronną do Bowlacre Road w Hyde w Tameside o godzinie 6:45, gdzie znaleziono ciało 46-letniego mężczyzny. Obecnie nie podejrzewa się żadnych podejrzanych okoliczności”.
>>>Miał odebrać prestiżową nagrodę! Polski projektant nie żyje!
„The Hitman” przegrał z własnymi demonami
Kilka miesięcy temu legendarny bokser ogłosił swój powrót do boksu. Ricky Hatton miał odbyć pokazową walkę, która była zaplanowana na grudzień 2025 r.
Najprawdopodobniej jednak mężczyzna przegrał z własnymi demonami. „The Hitman” przez lata walczył z uzależnieniami, depresją i myślami samobójczymi.
W jednym z wywiadów wspominał, że:
…wciągał 25 kufli Guinnessa dziennie plus alkohol w otchłani swoich kokainowych ciągów (…)
Mówisz o 30 drinkach, prawda? To przerażające. A bierzesz narkotyki, żeby móc pić więcej.
Przeżył próby samobójcze i przezwyciężył konflikt z rodziną, z którą pogodził się po tym, jak zajął się swoim zdrowiem psychicznym. Najprawdopodobniej jednak stało się coś niespodziewanego, bo bokser zmarł w wieku zaledwie 46 lat.
Jednocześnie policja nie uważa, aby zachodziły jakiekolwiek „podejrzane okoliczności”.
źródło:
https://www.manchestereveningnews.co.uk/