Na łamach Super Expressu ukazał się artykuł pt. „Przemysław Czarnek edukuje Polaków: Jedzcie mniej, kupujcie taniej”. Minister uważa, że padł ofiarą manipulacji.

Ze wspomnianego artykułu wynika, że Przemysław Czarnek udziela Polakom „dobrych rad”. Tymczasem minister tłumaczy, że miał na myśli zupełnie coś innego.

W wypowiedzi dla se.pl, Czarnek powiedział, że nie wybiera się na zorganizowany wypoczynek. Będzie za to odwiedzał znajomych, co jest bardziej ekonomiczną formą spędzania wakacji:

Jadę w podróż prywatną do znajomych w Polsce i za granicą. W sumie 10 dni podróży. Będę osobiście kierował samochodem. Będzie też dużo przystanków. Mam mnóstwo zaproszeń od znajomych i w Polsce, i we Włoszech, i w Austrii.

Jeśli zaś chodzi o jedzenie mniej i taniej, to miał na myśli siebie samego.

Dlatego (przez wysokie ceny – red.) jadę do znajomych, nie jadę na wypoczynki w hotelach. (…) Czasami coś będziemy pichcić, znajomi zaproszą na obiady, ale bez przesady, drożyzna nie oznacza, że nie można jeść. Można jeść trochę mniej i trochę taniej.

Jednak wydźwięk artykułu jest taki, że to Czarnek, który w ciągu 2021 roku zarobił około 220 tysięcy złotych, poucza rodaków w kwestii oszczędzania.

To obrzydliwa manipulacja. (…) Nie mówiłem tego do Polaków, tylko mówiłem o sobie

– powiedział Czarnek w III programie Polskiego Radia.

Zapowiedział też zerwanie kontaktów z dziennikarzami tabloidu.

#SuperExpress 14.07.2022 pic.twitter.com/gDW2ohHffc

— Super Express (@se_pl) July 14, 2022