Dróżniczka ze Skierniewic stała się bohaterką nagrania z udziałem pieszego przechodzącego przez przejazd kolejowy.
Na nagraniu widać, że przed torami są opuszczone szlabany. Mężczyzna zatem nie powinien wchodzić na tory. Nagranie najprawdopodobniej jest efektem wcześniejszej dyskusji i wymiany zdań.
Na nagraniu słyszymy następującą rozmowę:
– Piep**ony cwelu, żeby ci ku*as nie stanął rok! – krzyczy przez megafon dróżniczka ze Skierniewic.
– Proszę bardzo, jak się ładnie… – odpowiedział pieszy.
– Przyjdź do mnie, no przyjdź! Zobaczymy, czy będziesz taki mądry! Przyjdź.
– Jak się pani ładnie odzywa w pracy.
– No nagrywaj sobie, nagrywaj ku*asie!
– Dzisiaj będziesz na facebooku. Z roboty cię wyrzucą, to zobaczysz ku*wa! – zagroził mężczyzna.
Pieszy jak widać spełnił swoją obietnicę i upublicznił nagranie.
Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że sprawa została zgłoszona na policję. Mężczyzna przechodzący przez zamknięty przejazd może zostać ukarany. Jednocześnie wobec dróżniczki mogą zostać wyciągnięte konsekwencje służbowe. Ponieważ nawet w sytuacji nieprawidłowego zachowania pieszego, nie powinna używać wulgaryzmów.
Zupełnie innego zdania są internauci, którzy uważają, że dróżniczka ze Skierniewic zachowała się bardzo dobrze. W komentarzach na Twittecze pisano, że kobieta powinna nawet dostać nagrodę.
Zobacz też:
Myślała, że zdąży. Szlaban uderzył ją w głowę! (VIDEO)
Dróżniczka postanowiła wyjaśnić pewnemu pieszemu, że nie wolno wchodzić na zamknięty przejazd kolejowy. Z dźwiękiem.😅 pic.twitter.com/G40HOgb17A
— ɢʀᴇɢᴏʀ (@gre_gor_) August 31, 2022