Emil Stępień (48 l.) to polski producent filmowy, który związany był z Dorotą Rabczewską przez 5 lat, a małżeństwem przez 3 lata (od 2018 do 2021).
Gdy para rozwodziła się w 2021 roku Doda twierdziła, że była w fatalnym stanie psychicznym [zobacz tutaj] o co oskarżała właśnie Emila Stępnia.
Także przez kolejne lata piosenkarka wiele razy nawiązywała do traumatycznych – jej zdaniem przeżyć w związku z producentem.
Teraz, po kilku latach milczenia, Stępień zabrał głos i udzielił obszernego wywiadu na temat Dody. To, co powiedział na temat piosenkarki stawia ją w zupełnie innym świetle.
Emil Stępień, Doda
Stępień o byłej żonie powiedział:
Dorota Rabczewska jest osobą która zarządza swoją pozycją towarzyską i swoim interesem budując to bardzo usilnie na permanentnej manipulacji ludźmi, instytucjami, w tym sądami oraz mediami (…)
Nie ma swojego zdania, jest osobą bardzo transakcyjną. Dla swoich prywatnych korzyści jest w stanie zaprzedać wszelkie relacje międzyludzkie.
Gdy producent został zapytany o wypowiedź Dody, która miała powiedzieć, że miała za partnerów:
Seksoholika, algologia, narkomana i totalnego narcyza.
Stępień powiedział, że to ona miała każdą z tych cech. Zdradzała samego Emila Stępnia, Radka Majdana, swojego ostatniego partnera (Dariusza Pachuta) oraz, że robienie „Dziewczyn z Dubaju” to nie jest teoria.
Mąż Dody wyhodował żmiję na własnym łonie? Wyciekły wulgarne wiadomości!
Emil Stępień, Doda
Wbrew temu, co twierdzi Doda, która opowiada, że nie pije alkoholu o narkotykach nawet nie mówiąc, Stępień wyznał, że jest wręcz przeciwnie. Powiedział też, że powodem rozstania z ostatnim partnerem było to, że:
Pachut został Dorotę po raz kolejny po narkotykach i po dużej imprezie alkoholowej.
Wyjawił też, że piosenkarka od lat zażywa kokainę oraz, że dwa razy dokonała aborcji – jeszcze przed związkiem z Emilem Stępniem.
Zapytany dlaczego teraz zdecydował się na taki wywiad, stwierdził:
Zabrakło mi miłosierdzia i nie potrafię nadstawiać drugiego policzka.
Zapowiedział też, że od teraz każdy atak Dody na jego osobę nie pozostanie bez odpowiedzi.
Cała rozmowa poniżej.
