W tym roku Krystian Ochman i jego piosenka „River” wzbudzały wielkie nadzieje wśród Polaków. Nawet jeśli nie na zwycięstwo, to na wysokie miejsce w konkursie.
Jednak podobnie jak w poprzednich latach, Polska nie wygrała Eurowizji, a Krystian Ochman, nie stanął nawet na podium. I to pomimo tego, że jego wykonanie piosenki „River” wzbudziło wielki entuzjazm publiczności.
Finalnie Krystian Ochman zajął 12 miejsce. Natomiast 66. konkurs Eurowizji, wygrała Ukraina. Reprezentowała ją grupa Kalush Orchestra z piosenką „Stefania”.
Ukraińska piosenka to połączenie folku ze współczesnymi rytmami. Również tekst nawiązuje do wydarzeń na Ukrainie.
Zwrotki opowiadają o walce i zniszczeniu, a w refrenie słuchać tęsknotę do spokoju i domu rodzinnego:
Stephanie mamo, mamo Stephanie
Pole kwitnie i a Twoje włosy siwieją
Zaśpiewaj mi kołysankę, mamo
Nadal chcę słyszeć twoje rodzime słowo
Utwór Kalush Orchestra pt. „Stefania” był zatem bardzo poruszający, a jednocześnie świetny jeśli chodzi o muzykę i aranżację. Wygrana była więc nie tylko gestem wsparcia dla walczącej Ukrainy, ale i uznaniem dla samej piosenki.
Nagranie poniżej.