W 2020 roku Margaret czyli Małgorzata Jamroży (29 l.) przeszła prawdziwą metamorfozę. Wiele zmieniło się w jej życiu, bo wyszła za mąż i zerwała ze swoją wytwórnią płytową.
Ponadto obecnie Margaret porzuciła luksusowe życie i mieszka w lesie i bez internetu (zobacz tutaj). Wokalistka inaczej też wygląda. Co prawda nadal jest szczupłą blondynką, teraz jednak mniejszą wagę przykłada do wyglądu.

Sensację wzbudziło jej pierwsze zdjęcie bez makijażu, jakie zamieściła 7 czerwca na swoim profilu. Wówczas internauci podejrzewali poważną chorobę wokalistki lub… zażywanie narkotyków. A sama Margaret przyznała, że po prostu pokazała bladą twarz z kilkoma wypryskami.
Kolejne posty i zdjęcia wokalistki są w podobnym stylu. Sporo z nich pokazuje wokalistkę w strojach delikatnie mówić, niedbałych. Z podobną nonszalancją Margaret podchodzi do swojej twarzy i coraz częściej pokazuje się bez makijażu.
Patrząc na najnowsze zdjęcie wokalistki, fani przecierają oczy ze zdumienia. Co ona na siebie założyła?
Margaret ma bowiem na sobie okropny – choć designerski – dres firmowany przez Jessica Mercedes. Spodnie kosztują 429 zł., a góra 490 zł. Tak więc mając na sobie niemal tysiąc złotych (i nie licząc butów) wokalistka wygląda całkowicie bezkształtnie.

Jak sądzicie, czy ten dresik warty jest swojej ceny?
>>>Afera swetrowa? Adrianna Biedrzynska zamieściła oświadczenie w tej sprawie!