Ivan Komarenko (45 l.) to piosenkarz „Jej czarne oczy”, „Żono moja” czy „Dom na wiślanym brzegu”.
Obecnie jednak wokalista zaangażował się w sprawy społeczne, a Ivan Komarenko dał się poznać jako koronasceptyk. I tak na przykład w dniu Święta Niepodległości porównał obostrzenia związane z Covid-19 do czasów komunizmu:
Przeżyliśmy sektę komunizmu, a teraz wdepnęliśmy w kowidozę z tłumem zamaskowanych kowidian, bladych, przerażonych, uzależnionych od TV i wątpliwych statystyk. Z utęsknieniem czekających na utraconą normalność. Ja wybrałem inną grupę ludzi: wesołych, towarzyskich, którzy żyją normalnie pomimo przeciwności. Pozdrawiam ich mocno zwłaszcza, że duża ich część będzie dziś świętować w całej Polsce Niepodległość 🙂!
W innych postach nawoływał do uczestniczenia w protestach czy też wybierania miejsc, gdzie nie jest stosowana segregacja sanitarna.
Swój najnowszy wpis Ivan Komarenko „zadedykował” Adamowi Małyszowi. Piosenkarz docenia skoczka. Uważa jednak, że Małysz wdepnął w g**no:
Gość [Adam Małysz- przyp. red.] niesiony falą własnych (zasłużonych) sukcesów wdepnął w przysłowiową kupę.
Co takiego Komarenko ma na myśli i w jaki sposób zadrwił ze skoczka?

Otóż wytknął niekonsekwencję w wytycznych dotyczących koronawirusa:
Usłyszeliśmy go [Małysza-przyp. red] ostatnio narzekającego w TVN, że pomimo tego, że jest kilkakrotnie zaszczepiony, musi nieustannie przed zawodami robić testy. Ostrzegaliśmy od ponad roku o dziwnym charakterze tej pandemii. Nie chcieli nas słuchać. Wielu z nich nawet teraz kibicuje segregacji sanitarnej. Może nasi mistrzowie sportu wreszcie ostatecznie się obudzą i dołączą do nas.
I faktycznie, nie sposób udawać, że nie widzimy braku logiki. Skoro szczepionki są skuteczne, to po co robić testy? A jeśli są nieskuteczne, to po co się szczepić?
>>>Ida Nowakowska o Basi Kurdej-Szatan: „życzę każdemu jak najlepiej, ale…”