Telewizja Polska zakończyła przyjmowanie zgłoszeń do preselekcji na Eurowizję. Wśród kandydatów do reprezentowania Polski pojawili się zarówno znani artyści, jak i osoby, które rozpoczynają swoją karierę.
W tej pierwszej grupie znajduje się między innymi Justyna Steczkowska, a w drugiej tiktokerka Izabela Zabielska. Między paniami doszło do niezręcznej sytuacji, a gwiazda wystosowała przeprosiny wobec początkującej koleżanki.
O co poszło?
Otóż na profilu Steczkowskiej pojawiło się stories z tekstem:
To będzie nasz wygląd, jeśli Polska wystawi na Eurowizję random nutę tiktokerki zamiast słowiańskiego dobytku tak utalentowanej muzycznie i w performance Steczkowskiej
Są wyniki oglądalności „nowego” PnŚ! Ale spadek!
22-latce było przykro, że tak został skomentowany jej udział w eliminacjach do Eurowizji:
Jest to trochę przykre, że kobieta, która w pewien sposób była moim autorytetem, „uszczypnęła” początkującą artystkę, czyli mnie. Ten TikTok to hejt na mnie i props dla Justyny. Repostowanie tego jako osoba publiczna i duża wokalistka jest trochę nie na miejscu, zwłaszcza że ja wypowiadałam się o Justynie zawsze pozytywnie
– powiedziała na Tik toku.
@izabelazabielska No hard feelings ale troszke przykro
Justyna Steczkowska przeprosiła Izabelę Zabielską i wyjaśniła, że to nie ona wstawiła post na swój profil. Jak mówiła, niedawno organizowała konkurs, w którym internauci mieli robić zabawne filmiki dotyczące jej piosenki na Eurowizję.
Manager gwiazdy publikował wybrane przez siebie materiały. Steczkowska zapewniła, że publikacja była bez jej wiedzy, nagranie zostało już usunięte, a piosenkarka przeprosiła tiktokerkę.
Jak na razie Zabielska nie odniosła się do przeprosin Steczkowskiej. A poniżej prezentujemy konkursowe piosenki obydwu artystek. Która Wam się bardziej podoba?