Po tym jak Kasia Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili swoje rozstanie, przyszły pierwsze, spędzane osobno święta.
Kasia poleciała z dziećmi na Malediwy, a beztroska i radość aktorki wzbudziła mieszane uczucia internautów.
Wow, w życiu bym nie powiedziała, że przechodzi Pani przez rozwód, gdyby nie było to podane to opinii publicznej… W sumie ciężko powiedzieć, czy zazdroszczę takiego podejścia do życia czy mnie przeraża, że to takie proste.
Fajnie ,że rodzinnie, ale pomyslala Pani , że moze dzieci tęsknią za ojcem ,że on też przeżywa pierwsze swieta bez was? Ma Pani oczywiście prawo do wypoczynku, ale tak epatować radością, beztroską…naprawdę podziwiam
– pisano pod nagraniem z jej rajskich wakacji.
Tymczasem Marcin Hakiel wybrał miejsce, które z pewnością kojarzy mu się z czasem spędzanym z żoną i dziećmi.
Hakielowie kilka razy w ciągu roku odwiedzali swój ulubiony hotel w Zakopanem czyli Mercure Kasprowy. I to tam właśnie tancerz wybrał się na święta.
Nic więc dziwnego, że spędzana bez rodziny Wielkanoc nastroiła go nostalgicznie. Marcin Hakiel pokazał dwa zdjęcia z Kasią – ze ślubu i wesela. Tancerz zamieścił znaczący podpis.
Pod pierwszą fotografią czytamy:
Jedno z moich ulubionych zdjęć.
Pod drugim zdjęciem:
Jeden z moich ulubionych tańców.
Najwyraźniej Marcin nie jest tak szczęśliwy i beztroski jak Kasia na Malediwach…

