BIZNES&POLITYKA

Mentzen uciekał przed dziennikarzami? Kuriozalne tłumaczenie polityka!

W sieci pojawiły się nagrania, na których widać jak Sławomir Mentzen biegnie. Opisywane one były jako uciekanie przed dziennikarzami.

Teraz polityk odniósł się do sprawy i zamieścił kuriozalne wyjaśnienie.

 

screen https://www.instagram.com/politycznie2025/

 

Sławomir Mentzen nawiązał do nagrań ze spotkań wyborczych z Tomaszowa Lubelskiego, z Kościana czy innych miast. O swoim bieganiu powiedział:

 

…wiele osób się z tego powodu bardzo śmieje, bo to wygląda tak niepoważnie.
Podejrzewam, że sami zastanawiacie się dlaczego ja tak biegam, dlaczego tak to wygląda.

– zaczął.

 

Następnie wyjaśnił, że musi „uciekać” by wydostać się z jednego spotkania wyborczego i zdążyć na kolejne:

 

To jest do tej pory jedyna metoda, żebym ja z tego rynku był w stanie się jakkolwiek sprawnie wydostać. Dziennikarze, którzy puszczają Wam te filmiki doskonale o tym wiedzą. Bo oni już byli na tych wielu spotkaniach i doskonale wiedzą, jak to wygląda.

 

Odnośnie nagrania z Kościana, kandydat Konfederacji powiedział, że nie uciekła przed dziennikarzem, a biegł do zaparkowanego auta:

 

Ja biegłem na początku w ich kierunku [telewizji – przyp. red.], na kamerze widzicie, że biegnę w kierunku dziennikarza, on mi wtedy mówi, że ma jakieś pytania, ale ja biegłam już na kolejne spotkanie (…) wbiegłem do samochodu i odjechałem.

 

Przedstawianie tej sytuacji, że ja uciekam przed dziennikarzami, jest po prostu śmieszne.

– skwitował.

 

Tłumaczenie to jest kuriozalne, bo może zamiast „uciekać” ze spotkań, warto by na nie zaplanować więcej czasu? Wtedy dziennikarze mieliby możliwość zadania pytań, a sam Mentzen nie musiałby się zachowywać jak „uciekająca panna młoda” 🙂

Nagranie poniżej.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Politycznie (@politycznie2025)