Marcin Wiącek znany był jako Dj Rocko i pracował z formacją Pertii.
Informacja o śmierci DJ-ja pojawiła się w mediach społecznościowych. Żona Marcina – Anna Wiącek napisała:
Z Tobą umarła część mnie. Spoczywaj w pokoju Marcinku.
Kochany żegnaj kiedyś tam się spotkamy ❤
Poinformowała też o terminie pogrzebu – 5 listopada w Gończycach. Na profilu zmarłego pojawiło się wiele pożegnalnych wpisów:
Marcin, zapamiętam cię jako zawsze uśmiechniętą, wesołą i życzliwa osobę, dużo dużo za wcześnie odeszłeś😔😔
,,…gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się…’’ Spoczywaj w pokoju🙏🏻 (Krzysztof Kuchnio)
To chyba jakiś sen niech mnie ktoś obudzi. Marcinku za wcześnie.Dziś odszedł jeden z najlepszych ludzi na tym świecie. Zawsze pomocny, wiecznie uśmiechnięty, człowiek od którego zaczęła się moja przygoda z DJ-ką to on mnie tym zaraził jestem mu mega wdzięczny. Dziękuję na zawsze w pamięci. ŻEGNAJ PRZYJACIELU. 😥 (Marcin Grzyb)
Dziś usłyszałam „”kiedy się rodzisz, wszyscy się cieszą, a Ty płaczesz, a Twoim zadaniem jest żyć tak, że kiedy będziesz odchodzić, to niech wszyscy płaczą, a Ty się ciesz, bo spotkasz się z Panem „”. W dodatku ksiądz powiedział, że śmierć jest nauczycielką. Jedynie, co nam zostaje tutaj na ziemii to żyć i cieszyć się tym co zostało, i tymi którzy zostali, bo życie jest niepewne, a nic ze sobą nie zabierzemy, jedynie co zabierzemy to dobre uczynki , to co zrobisz tu na ziemi ❤️ (Katarzyna Mikusek)
Marcin Wiącek walczył z ciężką chorobą, ale nie podano szczegółów. Miał 33 lata.
>>>Nie żyje uczestnik polskiej edycji Hell’s Kitchen. Miał 32 lata.