Polski skoczek wykazał wielki dystans do siebie i pokazał, jak śpiewa. Piotr Żyła do tematu podszedł ambitnie i wykonał piosenkę zespołu Queen pt. „Don’t stop me now”.
Ten utwór w wykonaniu Piotra Żyły jest w zasadzie nie do poznania. Nie jest zachowany ani rytm, ani melodia. Angielszczyzna także pozostawia wiele do życzenia. Dlaczego więc skoczek opublikował nagranie?
Była to reklama przenośnych głośników:
Pieter śpiewa🤪🤣🎤
Weekęd zaczęty💪🏼😎Śpiewać każdy może jeden troche lepiej, a pieter troche gorzej🤣🎤🎼
#pieter #śpie
– napisał.
Jednak nawet ogromna sympatia i życzliwość fanów, nie poprawiła jakości tego wykonania piosenki Queeen:
Tego się nie odusłyszy 😂
🤣🤣🤣 gdy się zaszczepisz sputnikiem 🤣🤣
Lepiej skacz Piotrze. Śpiewanie zostaw mnie. 😁🎶
Piter bez obrazy 🙈 wolę jak skaczesz👏
Kocham Cię, ale śpiewanie odpuść 🤣
– komentowali internauci.
Nagranie poniżej.
Zobacz też: Marta Żmuda Trzebiatowska dostała od teściowej ciasto. Aktorka ma nietęgą minę!