Ponad trzy tygodnie temu Dawid Kubacki przeżył prawdziwy dramat, gdy okazało się, że jego żona jest w stanie ciężkim w szpitalu.
Stan żony skoczka jest już na szczęście stabilny, jednak Marta Kubacka nie wróciła jeszcze do domu. Lekarze prognozują, że hospitalizacja nie zakończy się szybko. Tymczasem Dawid Kubacki dla Polskiego Związku Narciarskiego powiedział wzruszające słowa.
W wywiadzie, jakiego skoczek udzielił w „Dzień Dobry TVN” przyznał, że ta cała sytuacja mocno go „przeorała”. Nic więc dziwnego, że składając Polakom życzenia zwrócił uwagę na ważną kwestię:
Chciałbym wam życzyć zdrowych, spokojnych i mile spędzonych w rodzinnym gronie świąt wielkanocnych. Żebyście ten czas mogli wykorzystać na fajne relacje w rodzinie. Na to, żebyście mogli się wspólnie cieszyć i przede wszystkim radować z tego, co jest. Wesołych świąt!
Zapewne Dawid miał właśnie na myśli radowanie i docenianie tego, co jest. W końcu życie potrafi nas zaskoczyć. Tak jak i on nie spodziewał się, że jego młoda żona nagle znajdzie się w tak ciężkim położeniu…
>>>Marcin PROKOP drwi z Zenka MARTYNIUKA. Poszło o PARAWAN!
