Monika Richardson w specyficzny sposób poinformowała o rozstaniu ze swoim kolejnym partnerem – Arturem.
Na jej profilu pojawił się pełen aluzji wpis, z którego wynika, że zakończył się związek dziennikarki.

Monika Richardson – partner
Przypomnijmy, że 52-letnia Monika Richardson ma za sobą trzy małżeństwa. Po ostatnim rozwodzie – ze Zbigniewem Zamachowskim – przez rok związana była z Konradem Wojterkowskim.
Później zaś poznała Artura – mężczyznę, który miał wyroki za przemyt papierosów oraz kolejne sprawy karne w toku [więcej tutaj]. Jednak i ten, niezwykle „perspektywiczny” związek nie przetrwał próby czasu.
Richardson rozstała się z Arturem
Monika Richardson zamieściła serię zdjęć z Arturem i podziękowała mu za wspólnie spędzony czas:
Kochany mój!
Dziękuję Ci za te wspólne osiem miesięcy.
Jednak dalsza część wpisu jest pełna aluzji. Wynika z niego, że Artur być może idzie właśnie za kratki, że okłamywał Monikę, czy też, że miał poczucie „płacenia” za miłość:
Życzę Ci, żebyś resztę życia spędził… na wolności.
Życzę Ci, żebyś rozsmakował się… w prawdzie.
Życzę Ci, żebyś już nigdy więcej nie musiał płacić za… miłość.
Bądź szczęśliwy!
Twoja M.
Popłakałam sobie
Jednak po tym wpisie, z którego wynika, że to Richardson podjęła decyzję o zakończeniu związku, pojawił się drugi. Z tego posta wyziera żal za straconą miłością:
Jestem już po jodze, trochę też sobie popłakałam, oczyściłam się. Mam, co tu kryć, cięższy okres w życiu [w czerwcu 2024 r. zmarła mama Moniki – przyp. red], nie ma się czego wstydzić, tak po prostu jest. Czytam Was i jest mi lepiej????☠️????????
Jak sądzicie, co takiego zadziało się między Moniką, a Arturem, że doszło do rozstania…?
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie