Wilki to zespół, który działa od 1992 roku, a założycielem grupy jest Robert Gawliński (57 l.).
„Baśka”, „Ukre”, „Son of the blue sky” to jedne z bardziej znanych utworów zespołu Wilki. Teraz jednak lider grupy zerwał z muzyką. Nie stało się to jednak nagle i bez powodu.
Już od początku roku 2020 sytuacja dla wielu artystów stała się bardzo trudna. Nie mogli koncertować, a często to właśnie koncerty są głównym źródłem przychodu. Często też podkreślają, że kontakt z publicznością, daje im wielką energię i satysfakcję. Latem mieli trochę oddechu, jednak ponowne zamknięcie placówek kultury i konieczność odwołania występów były wielkim ciosem.
Jednak lider zespołu Wilki do sprawy podszedł w nieoczekiwany sposób. Otóż posłuchał rady ministra!
Zgodnie z pomysłem wiceministra finansów rozpocząłem przebranżawianie się. – miał powiedzieć Robert Gawliński w rozmowie z Faktem.
Gawliński z żoną Moniką wyjechał do Grecji. Tam postanowił zająć się rolnictwem i uprawiać oliwki.
Czy to oznacza, że Robert zerwał z muzyką? Na szczęście nie. Sądząc z jego wpisu, tęskni i ma zamiar wrócić:
Na razie jestem początkującym farmerem 🤣🤣🤣ale jesli się uda, to w lutym wracam do Was na koncerty ❤️ Tesknię!!!! #wilki #wilki_official #robertgawlinski #greece #grecja #mojewielkiegreckiewakacje #zostalemfarmerem #teskniezawami
Jednak gdy fani życzyli mu udanego wypoczynku, oburzył się:
jakiego wypoczynku 🙈 Nie ma nawet kiedy usiąść bo ciągle palimy te gałęzie 😃
W takim razie pozostaje życzyć udanych zbiorów oliwkowych 🙂
>>>Agnieszka Włodarczyk powiedziała dość: „nie mamy zamiaru wracać”!