Agnieszka Woźniak-Starak nie kryła oburzenia po tym, jak protestujący rolnicy wyrzucili martwą świnię na ulicę.
Do zdarzenia doszło w okolicy domu Jarosława Kaczyńskiego. To tam rolnicy wyrzucili płody rolne, w tym nieżywego prosiaka. Agnieszka Woźniak-Starak jest osobą, która kocha zwierzęta – jeździ konno i ma kilka psów. Na jej profilu bardzo często pojawiają się czułe zdjęcia z jej pupilami.
Martwa świnia na bruku bardzo oburzyła prezenterkę. Agnieszka Woźniak-Starak napisała:
Martwa świnia wyrzucona dzisiaj na ulicy podczas protestów.
Tyle właśnie dla rolników znaczy życie zwierząt, z których żyją.
Gdzie jest piątka dla zwierząt???!
Jak jednak widać, rolnicy mają godność zwierząt w głębokim poważaniu. Z pewnością dla wielu krowa czy świnia to rzecz i przedmiot obrotu handlowego…
