W piątkowy wieczór (15.07.2022) w Rzeszowie 23-letnia Polka chciała wejść do własnego mieszkania. To wtedy młody mężczyzna postrzelił kobietę.
Kobieta była razem z rodzicami, bo wynajmującym lokal dwóm mężczyznom, skończyła się umowa najmu. Rodzina chciała więc ponownie przejąć mieszkanie.
Według początkowych informacji, podawanych między innymi przez serwis Rzeszów News, agresorami mieli być Ukraińcy. Później okazało się, że to Polacy.
To wtedy zostali zaatakowani przez najemców. Ojciec kobiety został potraktowany gazem, a jeden z mężczyzn postrzelił 23-latkę. Młoda kobieta została ranna w brzuch i ramię. Została przewiedziona do szpitala.
Dwóch najemców – 24-latków zostało zatrzymanych przez policję. Jeden z nich miał być studentem w szkole policyjnej i dlatego miał pozwolenie na broń.
Tuż po zdarzeniu, prokuratura podjęła działania, które internauci uznali za oburzające. Otóż policja dostała zakaz wypowiadania się w tej sprawie. Taka decyzja miała służyć dobru śledztwa.
Według deklaracji prokuratury, informacje w sprawie postrzelenia 23-latki przez w Rzeszowie, mają być podane w poniedziałek 18 lipca.
NAJNOWSZE USTALENIA > To NIE Ukrainiec strzelał do 23-latki w Rzeszowie!
Zmarła Polka 23l.postrzelona przez ukraińskiego "studenta"szkoły policyjnej.
Broń z której strzelał do dziewczyny schował do kabury i do służbowego plecaka,następnie powiadomił swoich przełożonych i czekał na przybycie Policji
-prokurator nazywa się:Jaroszhttps://t.co/ckb9HVl93L— Anna Obłońska (@Pysia_M) July 16, 2022