BIZNES&POLITYKA

Skandal na Narodowym. Kibice winią Trzaskowskiego!

Dziś (2.03.2022) na Stadionie Narodowym w Warszawie odbywa się mecz Pucharu Polski.

Jednak niedługo przed meczem okazało się, że nie ma zgody na wniesienie oprawy na Stadion. Władze Warszawy zabroniły wnoszenia klubowych flag większych niż 2m x 1,5m. Powodem miała być możliwość „przemycenia” materiałów pirotechnicznych.

 

Kibice za zaistniałą sytuację winią prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Fani piłki nożnej w ramach protestu, postanowili nie wchodzić na mecz, dopóki nie zostanie wydana zgoda na wniesienie oprawy.

 

https://twitter.com/przebitkowski/status/1521116316228276225

 

Taka zgoda jednak nie została wydana, a mecz rozpoczął się o godzinie 16. W efekcie tysiące kibiców, którzy wykupili przecież bilety na mecz, koczuje przed stadionem.

 

Na Twitterze pojawiło się wiele pełnych oburzenia wpisów dotyczących decyzji władz Warszawy.

 

Sytuacja na 45 minut przed Finałem #PucharPolski, w 14 tysięcy czekamy pod #StadionNarodowy na wpuszczenie, bo
@trzaskowski_
nie podoba się fakt posiadania sektorówek

 

 

Pierdolony skandal. Piłka nożna dla kibiców!
@PolskaPolicja

@trzaskowski_
dumni z siebie jesteście?

 

 

02.05.2022 r. – Polska. Miało być wielkie święto – jest wielki SKANDAL! Zakaz wnoszenia flag i banerów na mecz o Puchar Polski na Stadionie Narodowym, to była decyzja Państwowej Straży Pożarnej. A Trzaskowski temu przyklasnął.

 

 

Z kolei Rafał Trzaskowski tłumaczy, że zakaz wnoszenia oprawy to nie jego decyzja, a Państwowej Straży Pożarnej:

 

Zakaz wnoszenia flag i banerów większych niż 2×1.5 m na mecz o Puchar Polski na Stadionie Narodowym to była decyzja Państwowej Straży Pożarnej.

– napisał na  Twitterze.