36-letni Robert Karaś opublikował post, w którym zapowiada trudny czas.
Pisze o walce i cierpieniu.
Triatlonista wcześniej znany był głównie w środowisku sportowym. Jednak za sprawą związku, a później małżeństwa z Agnieszką Włodarczyk [zdjęcia ze ślubu tutaj], jego poczynania zyskały większą publiczność.
Robert Karaś Ironman wyzwanie
Robert Karaś specjalizuje się w Ironmanach i pod koniec 2024 roku podjął wyzwanie dotyczące codziennego wykonywania takich zawodów. Rekord świata to 120 dni, a 36-latek celował w 150 dni.
Niestety z powodu bardzo poważnej kontuzji kolana, pod koniec grudnia Karaś musiał przerwać swoje wyzwanie. Zapowiedział jednak, że podejmie je znowu [więcej na ten temat tutaj].
Teraz poinformował, że w najbliższy piątek – 24 stycznia 2025 roku – wraca na trasę:
Nadszedł czas, by walczyć, nadszedł czas, by cierpieć👊🏼 W piątek o godzinie 10:00 ruszamy do ataku na rekord świata- Ironman dzień po dniu.
Ostatnim razem pokonaliśmy 56 dystansów. Celujemy w 120-150. Wszystko jest możliwe, jeśli organizm będzie współpracować i pogoda będzie po naszej stronie. Czas przekraczać granice i pokazać, że niemożliwe nie istnieje!
– napisał.
Życzymy powodzenia!
Wyświetl ten post na Instagramie