Na początku 2020 roku świat dowiedział się o związku Alka Barona i Blanki Lipińskiej.
Para wydawała się bardzo dobrana, pojawiały się romantyczne wpisy, były wspólne wyjazdy i dalsze plany. Nagle na początku października Blanka zerwała z Baronem. Kontrowersyjna pisarka wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie. Prosiła o uszanowanie jej decyzji i nie komentowanie tej sprawy publicznie (oświadczenie tutaj).
Nieoficjalnie mówiono o tym, że Lipińska oczekiwała większego zaangażowania. Kroplą goryczy było to, że Baron nie pojawił się na lotnisku i nie poleciał z pisarką do Egiptu – dlaczego tak się stało, nie ujawnił.
Blanka natychmiast usunęła ze swojego profilu wszystkie zdjęcia z Alkiem. On jednak u siebie zostawił wspólne fotografie i milczał w sprawie rozstania.
Teraz jednak zamieścił intrygujący wpis. Aleksander Milwiw-Baron napisał:
Cisza nie szuka poklasku.
Cisza nie oczekuje współczucia.
Cisza nie prowokuje sensacji.
Cisza uspokaja.
Cisza kieruje w głąb siebie.
Cisza pozwala akceptować.
Cisza pomaga wybaczać.
Cisza ukazuje szerszą perspektywę.
Cisza uczy kochać.Mimo, że muzyka jest moją pasją to cisza jest najlepszym uzdrowicielem.
Ten wpis może być aluzją do związku z Blanką Lipińską. Treść przypomina fragment Hymnu o Miłości z 1 Listu do Koryntian, gdzie czytamy:
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.*
Być może więc swoim wpisem Alek Baron zrobił przytyk w kierunku Blanki i zarzucił jej nastawienie na karierę oraz szukanie sensacji, zamiast miłości. Jak sądzicie?
>>>„Córka” Małgorzaty Kożuchowskiej po 16 latach odchodzi z „M jak miłość”!
cyt. Biblia Deon