BIZNES&POLITYKA

Warszawscy powstańcy wystosowali list ws. Tomasza Wolnego. Nie przebierali w słowach!

Zbliża się rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego (powstanie wybuchło 1 sierpnia 1944 r., o godzinie 17.00) i w związku z tym planowane są doroczne uroczystości.

Warszawscy powstańcy wystosowali list ws. Tomasza Wolnego, który od lat był zaangażowany w tę inicjatywę, i nie przebierali w słowach!

 

https://www.facebook.com/tomaszwolnydziennikarz

 

Tomasz Wolny koncert Powstanie Warszawskie

Tomasz Wolny jako dziennikarz TVP, gdzie pracował w latach 2010-2024, od lat był prowadzącym rocznicowy koncert „WARSZAWIACY ŚPIEWAJĄ (NIE)ZAKAZANE PIOSENKI”. Dla dziennikarza i społecznika nie była to jednak tylko praca. Mężczyzna bowiem spotykał się z powstańcami także na gruncie prywatnym, odsiedział ich, a z wieloma jest po prostu zaprzyjaźniony.

Jednak po zmianie władz TVP pod koniec 2023 r., także Tomasz Wolny stracił pracę. I gdy zbliżał się termin koncertu okazało się, że w 2024 r. wydarzenie odbędzie się bez Wolnego:

 

Wszystko jasne.
(Nie)ZAKAZANE – dla mnie jednak zakazane.

 

Po miesiącach dumania, nowa władza TVP właśnie zdecydowała, że nie pozwala, bym w rocznicę wybuchu Powstanie Warszawskiego tradycyjnie poprowadził koncert „(nie)ZAKAZANYCH PIOSENEK” na Placu Piłsudskiego.

 

Wyłącznie na prośbę Powstańców cierpliwie czekałem na decyzję w tej sprawie, ale skoro wszystko jasne, to tym samym ostatecznie rozstaję się z Telewizja Polską.

– napisał wtedy.

 

Wolnego zastąpił syn Wojciecha Młynarskiego, widzowie jednak nie byli zadowoleni z tej zmiany i twierdzili, że „Oglądało się z bólem serca”.

Teraz powstańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce!

 

Warszawscy powstańcy wystosowali list ws. Tomasza Wolnego.

Warszawscy powstańcy napisali list do Dyrektora Muzeum Powstania Warszawskiego – Jana Ołdakowskiego oraz do dyrektora TVP – Tomasza Syguta. Bohaterowie grzecznie, lecz stanowczo domagają się przywrócenia Tomasza Wolnego do prowadzenia koncertu rocznicowego.

 

My, żyjący weterani Powstania Warszawskiego – żołnierze, sanitariuszki, łączniczki, ostatni naoczni świadkowie czasów hekatomby II Wojny Światowej, zwracamy się z prośbą o wysłuchanie naszej woli, aby kolejny uroczysty koncert „WARSZAWIACY ŚPIEWAJĄ (NIE)ZAKAZANE PIOSENKI” organizowany tradycyjnie 1 sierpnia każdego roku, poprowadził pan Tomasz Wolny, dziennikarz, harcerz, wolontariusz, ale nade wszystko nasz wieloletni, niezawodny druh i przyjaciel, a dla wielu z nas niemal przybrany wnuk.

 

Człowiek obecny wśród nas w chwilach radosnych jak i trudnych; empatyczny słuchacz, uczeń i wierny emisariusz i apologeta naszej misji. Misji mającej na celu zachowanie pamięci i popularyzację wśród młodzieży wolnościowego zrywu Warszawy w sierpniu 1944 roku.

– czytamy w petycji.

 

Dalej powstańcy nie przebierali w słowach i wbili „szplikę” organizatorom. Zwrócili bowiem uwagę, że skoro to pamięć o Powstańcach ma być uczczona, to tym bardziej należałoby uszanować ich wolę.

 

Zwracamy się zatem z prośbą o przywrócenie do roli prowadzącego coroczny spektakl (NIE)ZAKAZANE PIOSENKI pana Tomasza Wolnego, który naszym zdaniem jest w tej roli właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Jeżeli, jak deklarują organizatorzy, ten niezwykły koncert ma być faktycznym hołdem dla poległych i dla nas – wciąż żyjących Powstańców Warszawskich, to liczymy, że przedmiotowy apel spotka się ze zrozumieniem i aprobatą.

 

Petycja została podpisana odręcznie przez kilkunastu weteranów. Teraz pozostaje czekać na decyzję i odpowiedź od Muzeum oraz TVP.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Tomasz Wolny (@tomaszwolny_tej)

tocelebryci.pl
Polityka prywatności / cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celach optymalizacji treści dostępnych w naszych serwisach oraz dla statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej w Polityce Prywatności